Lovrencsics: Wszystko pięknie się potoczyło
Nie dostałem lepszego kontraktu niż miałem w Poznaniu, ale nie żałuję tej decyzji. Tu odniosłem większe sukcesy, zdobyłem dwa mistrzostwa, puchar, grałem w Lidze Europy, teraz w Lidze Mistrzów – stwierdził Gergo Lovrencsics, aktualnie piłkarz Ferencvarosu, a kiedyś Lecha Poznań w rozmowie dla “Onetu”.
Węgierski futbol przeżywa świetny okres. Reprezentacja awansowała na Mistrzostwa Europy i do dywizji A Ligi Narodów, czego wcześniej mało kto się spodziewał.
Mamy młode talenty, ale też dobrze gramy jako drużyna. W Lidze Narodów okazaliśmy się lepsi od Rosji, Serbii czy Turcji. Nowy selekcjoner Marco Rossi zmienił taktykę. Nie chcemy się bronić, ale prezentować agresywną grę i pressing, nie tylko przez 60 minut, ale cały mecz – ocenia reprezentant Węgier Lovrencsics.
Skrzydłowy świetnie sobie radził także w Ferencvarosie w ostatnich miesiącach. Jego klub awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tu jednak ma już duże trudności, ale w grupie rywalizuje z takimi klubami jak Barcelona czy Juventus.
W każdej rundzie wpadaliśmy na możliwie najtrudniejszego przeciwnika. Najpierw Djurgarden, ale mieliśmy szczęście, że graliśmy u siebie. Nie spodziewałem się problemów. Potem pokonaliśmy Celtic 2:1 na wyjeździe, a przecież to zespół, który regularnie walczy o awans do Ligi Mistrzów i ma bardzo dobrych piłkarzy. Potem Dinamo Zagrzeb, wzięliśmy rewanż za porażkę 0:4 na własnym boisku przed rokiem w Lidze Europy, tyle że oni teraz nie byli w najwyższej formie. Na końcu Molde, po remisie 3:3 na ich boisku, u siebie koncentrowaliśmy się na utrzymaniu wyniku z pierwszego spotkania – mówi Lovrencsics.
Cała rozmowa dostępna w serwisie internetowym Onetu.