fot. BBC
Udostępnij:

LM: Manchester United bez szału! Bezbramkowy remis przeciwko Valencii

Dziś na Old Trafford rozegrano drugi mecz w grupie H, w którym to Manchester United podejmował Valencię. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Żadna ze stron nie zdołała przechylić szali na swoją korzyść. 

Obie ekipy zaczęły ten mecz odważnie, lecz po kilku minutach to gospodarze przejęli inicjatywę. Bardzo aktywny był Marcus Rashford. Kilkukrotnie dał siał zagrożenie wśród szeregów obronnych rywali. Najlepiej przekonał się o tym Piccini, który dał się zwieść w polu karnym i doprowadził do niebezpiecznej sytuacji. W 11. minucie Valencia mogła wyjść na prowadzenie. Akcję na lewej stronie rozpoczął Guedes, następnie podał do José Gayi. Defensor zagrał piłkę w kierunku pola karnego, gdzie znajdował się Rodrigo Moreno, lecz futbolówka została przejęta przejęta przez obrońców z Old Trafford. Chwilę później dobrą okazję na gola miał Manchester. Marcus Rashford złamał akcję do środka i zakończył strzałem, niestety piłka przeleciała obok lewego słupka. Goście zachowali się tutaj bardzo biernie, nie próbowali interweniować na rozpędzonego Anglika. W 32. minucie gospodarze mieli kolejną dogodną sytuację na zdobycie gola. Tym razem z rzutu wolnego strzelał Alexis Sánchez, niestety trafił w mur. Przed zakończeniem pierwszej połowy swoich sił próbował Dani Parejo. Oddał strzał zza pola karnego, lecz tą próbą nie sprawił zagrożenia bramkarzowi. Do przerwy 0:0.

Po wznowieniu gry od razu na listę strzelców mógł wpisać się Gonçalo Guedes. Portugalczyk jednak przymierzył za mocno i piłka przeleciała nad bramką. W 61. minucie z rzutu rożnego przymierzył Pogba. Futbolówka zmierzała pod porzeczkę, lecz dobrze między słupkami zachował się Neto. Po chwili świetną okazję miał Michy Batshuayi, lecz posłał piłkę niecelnie. Swoich sił próbował także Lukaku. W pojedynku z golkiperem gości dwukrotnie okazał się gorszy. Po chwili z kontrą ruszyli zawodnicy Valencii. Kondogbia dośrodkował piłkę do Guedesa - gdyby Portugalczyk nie zespół podania wyszedłby "sam na sam" z Davidem de Geą. W 79. minucie Guedes ponownie mógł otworzyć worek z bramkami, lecz tym razem zdecydował się podać do lepiej ustawionych kolegów niż samemu strzelać. W końcówce spotkania gospodarze otrzymali kolejny rzut wolny. Bliski gola był Marcus Rashford, lecz piłka tylko obiła poprzeczkę. Mecz kończy się wynikiem 0:0.

Podsumowując: Manchester miał swoje momenty w tym meczu, których nie potrafił wykorzystać. To samo można powiedzieć o Valencii. Najjaśniejszymi punktami na pewno byli Marcus Rashford oraz Gonçalo Guedes. To oni byli motorami napędowymi w swoich drużynach, próbowali ciągnąć grę do przodu. Niestety gospodarze mieli ten problem, że grali przed własną publicznością i ciążyła na nich presja o jakość gry, która w ostatnim czasie nie była najlepsza. Krótkim podsumowaniem ich formy z tego sezonu jest niżej zamieszony tweet.

https://twitter.com/_Tendai/status/1047233181643104256


2.10.2018, 2 kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów w grupie H, Old Trafford, Manchester

Manchester United - Valencia 0:0 ( 0:0 ) 

Manchester: David de Gea - Antonio Valencia, Eric Bailly, Chris Smalling, Luke Shaw - Marouane Fellaini, Nemanja Matić, Paul Pogba -' Marcus Rashford, Alexis Sánchez(Anthony Martial 76'), Romelu Lukaku

Valencia: Neto - Piccini, Gabriel Paulista, Ezequiel Garay, José Gayà - Francis Coquelin(Carlos Soler 78'), Dani Parejo, Geoffrey Kondogbia, Gonçalo Guedes(Dienis Czeryszew 82') - Rodrigo Moreno, Michy Batshuayi(Kévin Gameiro 73')

Żółte kartki: Romelu Lukaku - Francis Coquelin, Rodrigo Moreno, Dani Parejo, Piccini, José Gayà, Geoffrey Kondogbia

Sędzia: Slavko Vinčić


Avatar
Data publikacji: 2 października 2018, 23:29
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.