Ligue 1: 90 minut Milika, zwycięstwo Monaco, strata punktów PSG

Neymar

źródło: twitter.com/Ligue1_ENG

W niedzielnej serii spotkań Ligue 1 Olympique Marsylia Arkadiusza Milika przegrał z Saint-Etienne 0:1. Trzy punkty na swoje konta zapisało Monaco, a punkty zgubiło Paris Saint-Germain.

Saint-Etienne – Olympique Marsylia 1:0

Pierwsza połowa spotkania była niezwykle wyrównana, ale to gospodarze byli optycznie lepsi i tworzyli groźniejsze sytuacje, co przerodziło się w gola.  Arnaud Nordin otrzymał piękne podanie od Wahbiego Khazriego, dobrze opanował piłkę i płaskim strzałem w prawą stronę bramki nie dał szans Steve’owi Mandandzie. Goście po przerwie ruszyli do ataku, wyraźnie przeważali, ale ostatecznie nie zdołali znaleźć nawet wyrównania. Pełne 90 minut rozegrał Arkadiusz Milik, ale nie miał okazji, żeby wpisać się na listę strzelców.

Stade Reims – AS Monaco 0:1

Fantastycznie spisujące się w tym sezonie Monaco od razu zabrało się do pracy i zdominował swoich rywali. Nie udało im się jednak stworzyć wielu dobrych okazji, ale wystarczyła jedna, by wyjść na prowadzenie. Wissam Ben Yedder zagrał do Eliota Matazo, który przejął futbolówkę i z najbliższej odległości nie dał szans golkiperowi rywali. Goście mogli wykonywać rzut karny jeszcze przed przerwą, ale po konsultacji z VARem sędzia anulował jedenastkę. Dokładnie tak samo, z minimalną bramkową różnicą, wyglądało drugie 45 minut. Ekipa Niko Kovaca wygrała 0:1 i udowodniła, że wciąż liczy się w walce o ligowy tytuł.

Rennes – Paris Saint-Germain 1:1

PSG, mając na uwadze korzystny wynik AS Monaco kilka godzin temu, zaatakowało Rennes. Bardzo aktywny był Ander Herrera, który został dwukrotnie zatrzymany przez Alfreda Gomisa. Po tych akcjach gola dla gospodarzy zdobył Sehrou Guirassy, ale sędzia odgwizdał spalonego. To samo 10 minut później spotkało Moise Keana. Przewaga Pari Saint-Germain została udokumentowana pod koniec pierwszej połowy. Sędzia po konsultacji z VARem wskazał na wapno po faulu na Layvinie Kurzawie. Do piłki podszedł Neymar i pewnym strzałem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Goście odpowiedzieli po przerwie. W polu karnym przeciwników najwyżej wyskoczył Guirassy i kapitalną główką wyrównał wynik spotkania. Pod koniec widowiska piłkarze Mauricio Pochettino zaczeli tracić nerwy, co skończyło się czerwoną kartką dla Presnela Kimpembe. Mecz zakończył się remisem i stratą punktów przez “Paryżan”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x