Liga Mistrzów: Benzema to za mało. “Obywatele” z awansem


Puchar Liga Mistrzów / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Gabriel Jesus i Raheem Sterling wespół rozprawili się z Realem Madryt. Manchester City w rewanżowym meczu wygrał 2:1, a w dwumeczu 4:2.
“Królewscy” do Anglii udali się mając wciąż nadzieje na awans do ćwierćfinałów Champions League. I to mimo nieobecności Sergio Ramosa. Szybko Manchester City sprowadził ich na ziemię. Już w 9. minucie zostali skarceni za rozgrywanie piłki w swoim polu karnym. Futbolówkę przechwycił Gabriel Jesus, podał do Raheema Sterlinga, a ten bezlitośnie wymierzył karę Thibautowi Courtoisowi.
Após falha de Varane, Gabriel Jesus rouba bola e rola para Sterling abrir o placar para o Manchester City
Manchester City 1 x 0 Real Madrid pic.twitter.com/QnjmJmroAm
— Mundo da Bola (@mundodabolaec) August 7, 2020
Real przez pierwsze 25 minut grał na bardzo słabym poziomie. Nieco nadziei w serca kibiców wlał Karim Benzema. W 28. minucie zdołał wygrać pojedynek w polu karnym po dograniu Rodrygo i wyrównał.
KARIM BENZEMA giving us some hope.. What a GOALL #MCIRMA pic.twitter.com/ECHcJWdSqX
— anaam… (@me_aayan4910) August 7, 2020
Real jednak w tym meczu był mocno niemrawy. Nie przypominał całkowicie zespołu, który zdobył mistrzostwo Hiszpanii. Za to Manchester wymierzył kolejny cios. W 68. minucie na 2:1 trafił tym razem Jesus. I Brazylijczyk pozbawił przyjezdnych wszelkich złudzeń.
7.08.2020, 1/8 Ligi Mistrzów, Etihad Stadium
Manchester City – Real Madryt (1:1)
Sterling 9, Jesus 68′ – Benzema 28′