Liga Konferencji Europy: Roma triumfatorem pierwszych, historycznych rozgrywek

Novonite

Giallorossi wygrali finałowy bój o trofeum i to oni są pierwszymi zwycięzcami Ligi Konferencji. Jose Mourinho wciąż wygrywa każdy europejski finał.

W pierwszej połowie było widać ogrom stresu po obu stronach. Masa niedokładności, straconych dobrych szans i błędów. Zarówno Roma jak i Feyenoord pokazywały jasno, że to finał, wielki finał i czują presję z tym związaną. Nie było więc zbyt wielu klarownych akcji czy momentów do podziwiania. Wydawało się, że do przerwy paść może maksymalnie jeden gol, i tak też się stało.

Strzelili go zaś Giallorossi. Długa piłka na Zaniolo od Manciniego przyniosła efekt. Młody Włoch wykorzystał znakomite podanie kolegi, pognał do piłki i piękną podcinką wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Trzeba dodać, że Gernot Trauner zaliczył tzw. “pusty przelot” i piłka spadła pod nogi Nicolo. Ekipa z Rotterdamu próbowała odpowiedzieć na to trafienie, lecz wciąż brakowało im dokładności, a obrońcy Romy cały czas znakomicie pilnowali swoich przeciwników.

W drugiej części Holendrzy rzucili się do ataku. Kilkukrotnie byli naprawdę blisko, ale czasem zatrzymywało ich aluminium, czasem zaś znakomite interwencje Rui Patricio, który grał znakomite zawody. Finalnie więcej bramek nie padło. Feyenoord mógł, tudzież powinien jednakowoż kończyć mecz w 10. Ciągnięty za rękę przez ostatniego obrońcę był bowiem Abraham. Sędzia jednak nie skorzystał z VAR-u i akcja poszła dalej. To już jednak przeszłość. Istotne są dwie rzeczy. Roma przerywa czas bez trofeów trwający od 2008 roku. a Mourinho jest pierwszym szkoleniowcem, który zdobył wszystkie trofea europejskie z klubami, które prowadził. Roma wygrywa pierwszą, historyczną Ligę Konferencji.

AS Roma 1 : 0 Feyenoord Rotterdam

32′ Zaniolo

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x