Liga Europy: Granada przegrywa, ale awansuje do ćwierćfinału!

Granada

https://twitter.com/GranadaCdeF/status/1370126980356653058/photo/1

W rewanżowym spotkaniu Ligi Europy Molde na Puskas Arena mierzyło się z Granadą. Mecz ten zakończył się zwycięstwem ekipy norweskiej 2:1. W dwumeczu jednak lepsza okazała się ekipa z Nuevo Los Carmenes, głównie dzięki wygranej przed tygodniem. To właśnie oni zagrają w ćwierćfinale Ligi Europy! 

Już na wstępie doskonałą okazję na strzelenie pierwszej bramki miał Kenedy, lecz piłka przeleciała obok słupka. Doskonale futbolówkę zagrywał mu Jorge molina, który wyczuł moment, a przede wszystkim miał sporo miejsca. Chwilę później z odpowiedzią poszło Molde, jednak setkę zmarnował Eirik Ulland-Andersen, który posłał piłkę wysoko nad poprzeczką. Molde kreowało sobie większość okazji lewą stroną, czyli tam, gdzie rolę prawego defensora pełnił Jesus Vallejo. Wynika to z tego, że nie gra on na swojej naturalnej pozycji, wyglądał niepewnie.

Mecz miał szybkie i dynamiczne tempo, dużo się działo pod obiema bramkami. Kolejną świetną okazję wypracował sobie Kenedy, miał dużo miejsca do oddania strzału, lecz futbolówka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. W 29. minucie ogromny błąd popełnił Jesus Vallejo, który po dośrodkowaniu Eirika Ullanda-Andersena wpakował piłkę do własnej siatki. Gospodarze natchnieni częściowym odrobieniem strat szli po swoje, chcieli jeszcze przed przerwą wyrównać wynik dwumeczu. Mogły im to ułatwiać kolejne już błędy Vallejo. W jego grze było sporo niedoskonałości, brakowało także stabilizacji. Miały na to wpływ liczne kontuzje, których doznawał w ostatnim czasie, a także jego limity motoryczne, nie był on przygotowany szybkościowo. W końcówce pierwszej części kapitalną akcję przeprowadził Kenedy, zabawiał się on ze stoperami tuż przy bramce Andreas Linde. Bez wątpienia był on najjaśniejszą postacią w zespole Granady.

Na początku drugiej części starcia szkoleniowiec ekipy norweskiej dokonał dość istotnej korekty. Sheriff Sinyan został wprowadzony po to, by Molde mogło rozgrywać od bramkarza krótkimi podaniami, by wciągnąć Granadę na własną połowę. Wiedzieli, że rywal z Hiszpanii średnio radzi sobie ze średnim pressingiem. Molde grało bardzo ofensywnie, piłkarze Erlinga Moe mieli dwie doskonałe okazje na gola, ale zabrakło odpowiedniego wykończenia. Granada była coraz bardziej niepewna w defensywie. Nie dopuszczali w ogóle takiej myśli, że Molde tak może tak agresywnie zaatakować. Kapitalną okazję na gola miał David Fofana, ograł w dość prosty sposób Jesusa Vallejo, następnie stanął oko w oko z Rui Silvą. Napastnik gospodarzy przegrał jednak ten pojedynek, Rui Silva uratował swój zespół przed utratą bramki.

Granada po ciężkim okresie naporu swoich rywali zaczęła dochodzić do głosu. Doskonałą szansę na wyrównanie miał Yangel Herrera, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wyszedł na czystą pozycję, lecz Linde sparował futbolówkę na rzut rożny. Niedługo później ekipa z Nuevo Los Carmenes doprowadziła do remisu! Całą akcję napędził mocno krytykowany w tym spotkaniu Jesus Vallejo zagrywając piłkę do Herrery. Ten zaś posłał ją do Roberto Soldado, który precyzyjnym strzałem głową umieścił ją w siatce. W końcówce spotkania błąd we własnym polu karnym popełnił Yan Brice Eteki. Rzut karny pewnie wykorzystał Eirik Hestad. Granada mimo porażki awansowała do ćwierćfinału i ich sen trwa dalej!


18.03.2021, 1/8 finału Ligi Europy, Puskas Arena, Budapeszt 

FK Molde – Granada CF 2:1 ( 1:0 )

Jesus Valleojo 29′(sam.), Eirik Hestad 90′(k.) – Roberto Soldado 72′

Molde: Andreas Linde – Marcus Pedersen, Martin Bjornbak, Stian Gregersen(Sheriff Sinyan 46′), Birk Risa(Kristoffer Haugen 78′) – Emil Breivik(Etzaz Hussain 82′), Fredrik Aursnes, Magnus Eikrem – Eirik Hestad, Eirik Ulland-Andersen(Erling Knudtzon 78′), Bjorn Sigurdarson(David Fofana 63′)

Granada: Rui Silva – Jesus Vallejo(Nehuen Perez 83′), Domingos Duarte, German Sanchez, Victor Diaz – Maxim Gonalons(Yan Brice Eteki 76′), Angel Montoro(Darwin Machis 83′) – Antonio Puertas, Yangel Herrera, Kenedy – Jorge Molina(Roberto Soldado 64′)

Żółte kartki: Risa – Diaz

Sędzia: Srdan Jovanović

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x