Liga Europy: Dundalk bez szans w starciu z Arsenalem

Obyło się bez zaskoczeń na The Emirates. Arsenal pewnie pokonał irlandzkie Dundalk aż 3:0, a ozdobą spotkania był przepiękny gol Pepe. 

Pierwszy gol w tym meczu padł pod koniec pierwszej połowy. Irlandczycy mieli w tej sytuacji mnóstwo pecha, ale po kolei. Rzut rożny bity przez Arsenal, piłkę próbuje wypiąstkować w locie bramkarz, Rogers. Robi to jednak nieudolnie i zalicza pusty przelot. Następnie piłka spada na jednego z obrońców, od którego się odbija i trafia pod nogi Edwarda Nkeitah. Ten zaś sytuacyjnym wślizgiem pakuje ją do siatki otwierając tym samym wynik spotkania. Mimo, że do przerwy zostały już raptem 3 minuty, Kanonierzy jeszcze w tej połowie podwyższyli swoje prowadzenie. Wyblokowanie strzału przez defensorów irlandzkiej ekipy nie uchroniło jej przed stratą gola. Po odbiciu piłkę zgarnął Joe Willock i mocnym a zarazem bardzo precyzyjnym strzałem zdobył gola na 2:0. 

W drugiej połowie padł już tylko jeden gol, ale za to jaki! Na obrzeżu pola karnego piłkę od Joe Willocka otrzymał Nicolas Pepe. Leciutko przesunął ją sobie w kierunku bramki po czym huknął jak z armaty a jak podkręcony strzał wylądował prosto w okienku bramki irlandzkiego golkipera. Gary Rogers nie miał najmniejszych szans na reakcję. 

Three goals. Three points.

? 3-0 ⚫️ (FT)

? #UEL

— Arsenal (@Arsenal) October 29, 2020

Arsenal 3 : 0 Dundalk 

42′ Nkeitah, 44′ Willock, 46′ Pepe –