Lewandowski: Nie ma w reprezentacji napiętej atmosfery

Robert Lewandowski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Oczekujemy od siebie zwycięstw, kibice od nas tego oczekują. Nie możemy patrzeć na to z kim gramy, wszystko zależy od nas, od tego, czy zagramy na miarę potencjału – mówił Robert Lewandowski podczas konferencji przed meczem reprezentacji Polski z Łotwą w Rydze. 

– Nie mamy czego się bać. Musimy wierzyć, że dobrze grając będzie nam łatwiej. Wielokrotnie graliśmy z teoretycznie łatwiejszymi czy lepszymi i nigdy te mecze nie były łatwe. Jeśli podejdziemy z taką świadomością do tych spotkań, to będzie dobrze. W tym tkwi możliwość lepszej gry – stwierdził pewny siebie kapitan “Biało-Czerwonych”. Snajper Bayernu Monachium przyzwyczaił kibiców do skuteczności, a we wrześniowych meczach nie zdobył żadnego gola. – Będę robił wszystko, by się przełamać. Ale będę równie szczęśliwy, gdy to ktoś inny strzeli gola. Zrobię wszystko by pomóc drużynie, by spowodować że moje bramki pomogą, czy zrobi to mój ruch z piłką, bez piłki. Wszyscy idziemy w tym samym kierunku i mam nadzieję, że te mecze pokażą, że poprzednie spotkania pójdą w niepamięć – zauważa.

Zbigniew Boniek, Robert Lewandowski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Nie ma w reprezentacji napiętej atmosfery. To, że w dwóch meczach zdobyliśmy punkt nie było powodem do szczęścia i mówienia, że wszystko jest super. Nie ma co się oszukiwać, że w wielu sytuacjach ratował nas spokój. Nie możemy się podpalać, bo zaraz wszystko może się odwrócić, karty będą po naszej stronie – przekonuje. – Musimy podchodzić z pokorą i respektem. Z poprzednich eliminacji pamiętamy, że z różnymi rywalami w końcówkach musieliśmy strzelać bramki. Dla nas najważniejsze jest, by skupić się na sobie, by to rywal miał z nami trudniej – dodał.

Na zakończenie konferencji prasowej, jeden z dziennikarzy zapytał Roberta Lewandowskiego o to, iż został ambasadorem mistrzostw Europy w Amp futbolu. – Dla każdego sportowca wsparcie drugiej osoby wywołuje nobilitację, jest wartością, bo oznacza, że uprawianie sportu jest czymś wartościowym. Od kiedy ich poznałem, jak to wygląda, to chciałem ich wspierać, by nigdy się nie poddawali. To co oni przeszli jest tego warte, tego, by zawsze być z nimi. Słowa otuchy są dla nich ważne. Jeśli to im pomaga, to dla mnie jest równie ważne. Fajnie spędza się z nimi czas, dlatego tym bardziej chętnie ich wspieram i cieszę się z ich sukcesów – zakończył.

źródło: laczynaspilka.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x