Lettieri: Chcieliśmy rozgrywać piłkę bez walki i biegania
Korona Kielce w siedemnastej serii gier Lotto Ekstraklasy uległa przy Łazienkowskiej Legii Warszawa (0:3). Nie graliśmy jak Korona - powiedział Gino Lettieri po zakończeniu sobotniego starcia.
- Legia wygrała słusznie. Straciliśmy dwie niepotrzebne bramki. Nie zachowaliśmy się mądrze w tych sytuacjach. Zawodnicy podjęli złe decyzje. W pierwszej połowie mieliśmy sytuacje na 1:1 , ale bramkarz Legii dobrze to wybronił - opowiadał na konferencji szkoleniowiec "złocisto-krwistych".
Kielecki trener zapowiadał, że Koroniarze podejdą do spotkania z mistrzem Polski bez strachu, jednak rzeczywistość okazała się nieco inna. Zdaniem Gino Lettieriego w poczynaniach piłkarzy z województwa świętokrzyskiego zabrakło walki i determinacji. - Chcieliśmy rozgrywać piłkę bez walki i biegania. To nie jest nasza gra, która zawsze polega na ciągłym pressingu. Bez tego nie da się zwyciężyć z Legią. Z drugiej strony jednak w ostatnich trzech meczach nie widzieliśmy tak agresywnie grającej Legii. To pokazuje jak nas szanują i ile do tej pory osiągnęliśmy - dodał.
Korona Kielce plasuje się na czwartej lokacie, utrzymując blisko kontakt z czołówką ligi. - Ten mecz pokazał, że jeszcze nie jesteśmy zespołem, który może walczyć o europejskie puchary lub o mistrzostwo. Ta rywalizacja pokazała nasze granice. Jest jeszcze duża różnica między nami, a czołówką ekstraklasy - zakończył trener.
źródło: korona-kielce.pl / własne
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08