Lech Poznań znowu bez zwycięstwa. “Kolejorz” w drugiej połowie testował młodzieżowców

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Lech Poznań zremisował z Banikiem Ostrawa 1:1 w ramach przygotowań do sezonu 2023/24. Był to drugi mecz kontrolny pod wodzą Johna van den Broma. W pierwszym sparingu ” Kolejorz” poległ 1:3 z Libercem.

Przygotowania Lecha Poznań do sezonu 2023/24 idą pełną parą. Za „Kolejorzem” intensywny tydzień pracy w Centrum Badawczo-Rozwojowym we Wronkach, gdzie szlifowali swoją formę na jesienną rundę. W minioną sobotę podopieczni trenera Johna van den Broma oblali pierwszy test z czeskim Slovanem Liberec (1:3). Trzeba jednak pamiętać, że w składzie zabrakło wielu graczy z podstawowego składu. W sumie ze Slovanem Liberec wyszło aż 11 wychowanków, w tym 10 młodzieżowców. Po sparingu miała miejsce przyjemniejsza część rozkładu dnia, czyli konferencja prasowa, na której Superbet został zaprezentowany nowym sponsorem niebiesko-białych.

Lubomir Satka, Pedro Rebocho i Michał Skóraś oficjalnie pożegnali się już w występami na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Myślami poza Polską jest z kolei lider ofensywy w mistrzowskich rozgrywkach Joao Amaral. Portugalczyk przebywa w Lechu Poznań jedynie fizycznie, w rzeczywistości chce odejść i ma na to zielone światło, gdy do klubu wpłynie satysfakcjonująca oferta pod względem finansowym. Innym zawodnikiem, który według doniesień medialnych miał się obrazić na „Kolejorza” jest Kristoffer Velde. Norweg chciałby rozstać się z polskim klubem, ale władze Lecha nie chcą o tym słyszeć. Z pozytywniejszych informacji – Radosław Murawski przedłużył swój kontrakt do 2024 roku, o czym informowaliśmy TUTAJ.

W sobotni poranek „Kolejorz” rozegrał swój drugi mecz kontrolny przeciwko czeskiemu Banikowi Ostrawa. 12 zespół ligi czeskiej 2022/2023, który w ubiegłym sezonie uplasował się 5 pozycji niżej niż zeszłotygodniowy sparingpartner Slovan Liberec. Pavel Hapal, czyli były trener m.in. Zagłębia Lubin czy selekcjoner kadry Słowacji trenuje przedstawiciela czeskiej ekstraklasy od jesieni. Podczas wcześniejszych gier kontrolnych przegrała ze Skalicą 1:2, rozbiła Spartaka Myjava 8:1, rozgromiła Mistrza Rumunii, Farul Constanta 5:0 oraz pokonała Cracovię wynikiem 1:0.

Pierwsza połowa dla Lecha

Lech Poznań rozpoczął pierwszą część spotkania w mocnym składzie. W wyjściowej XI znaleźli się między innymi Ba Loua, Marchwiński, Szymaczak, Pereira, Czerwiński, Milić czy Douglas.  Linia defensywna nie pozwalała za wiele czeskim piłkarzom. “Kolejorz” skutecznie odpierał ataki swoich rywali, nie pozwalając rozwinąć skrzydeł czeskiej drużynie. Nie zabrakło jednak momentów, w którym niebiesko-biali sami wnosili niepokój w swoje szeregi. Głównym powodem nerwowego przebiegu zdarzeń była niedokładność.  W pierwszej odsłonie doszło też do starcia Filipa Wilaka z Danielem Tetour. Tę dwójkę musiał rozdzielać zawodnik z opaską kapitańską na ręce – Radosław Murawski. Z uwagi na ekstremalnie gorące warunki pogodowe sędzia główny musiał zarządzić dwie dodatkowe przerwy na uzupełnienie płynów. Ogólnie rzecz biorąc, to Lech dyktował warunki gry, ale musiał się wystrzegać momentów dekoncentracji i rozluźnienia. “Kolejorz” długo czekał na swoje pierwsze trafienie. W 41. municie Filip Wilak przedarł się w pole karne i doskonale wypatrzył niepilnowanego Adriela Ba Louę, do którego zagrał futbolówkę, a ten z bliskiej odległości wpakował ją do bramki rywali. Lech w świetnych nastrojach schodził do szatni.

W drugiej połowie John van den Brom dokonał kilku zmian  w miejsce Szymczaka, Marchwińskiego, Douglasa pojawili się Sobiech, Dziuba, Gurgul. Po kwadransie dołączyli do nich Tomaszewski, Borowski, Dudek, Kukułka, Wolski, Pingot oraz Pietrzak. Trener John van den Brom chciał dać młodym zawodnikom cenne minuty podczas letniego zgrupowania. Przebieg wydarzeń boiskowych uległ zmianie, to Banik przejął inicjatywę i przez większość czasu szukał bramki wyrównującej. Bliscy osiągnięcia tego byli w drugim kwadransie drugiej połowy, ale golkiper “Kolejorza” świetnie spisał się na lini bramkowej. Lech Poznań wypuścił prowadzenie z rąk tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra. W 89. minucie wyrównującą bramkę zdobył Matej Sin, który ustalił wynik na 1:1.

Przed Lechem ostatnie starcie kontrolne z AZ ALkmaar, które odbędzie się 15 lipca o godzinie 15:00.

Lech Poznań – Banik Ostrwa 1:1 (1:0)

Adriel Ba Loua 41′ – Matej Sin 89′

Lech Poznań: Bartosz Mrozek – Joel Pereira (61′ Filip Borowski), Alan Czerwiński (61′ Bartosz Tomaszewski), Antonio Milić (61. Maksymilian Pingot), Barry Douglas (46′ Michał Gurgul) – Adriel Ba Loua (61′ Filip Wolski), Radosław Murawski (61′ Ksawery Kukułka), Aleksander Nadolski (61′ Sammy Dudek), Filip Wilak (61′ Maksym Pietrzak) – Filip Marchwiński (46′ Maksymilian Dziuba) – Filip Szymczak (46′ Artur Sobiech)

Banik Ostrawa: Marković – Blazek, Bitri, Lischka, Juroska, Tetour, Kaloc, Ewerton, Sehić – Tanko, Almasi

Żółte kartki: Sobiech – Lischka – Jaron

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x