Lazare Kupatadze na celowniku Legii Warszawa
Serwis WP SportoweFakty podaje, że Lazare Kupatadze z Dinamo Batumi jest w kręgu zainteresowań Legii Warszawa.
Legia Warszawa jest bardzo aktywna na rynku transferowym. W ostatnim czasie do mediów przedostało się wiele plotek o rzekomych przyszłych transferach stołecznego klubu. Możemy spodziewać się, że to o czym słyszymy jest tylko częścią prawdziwych planów władz zespołu.
Legia w obecnym sezonie borykała się z dużymi problemami na pozycji bramkarza. Łącznie w obecnym sezonie w oficjalnych meczach na tej pozycji zagrało czterech zawodników. Taka rotacja jest zdecydowanie zbyt duża. Za pewne dyrektor sportowy drużyny już myśli o przyszłych ruchach transferowych, które mają wzmocnić i ujednolicić rywalizację w bramce "Legionistów".
Według informacji podawanych przez wiele portali, Lazare Kupatadze może dołączyć do Legii Warszawa. Gruzin na co dzień występuje w swoim kraju w barwach Dinamo Batumi. Pomimo bycia już 26-letnim zawodnikiem, bramkarz poza granicami swojej ojczyzny grał tylko raz, w luksemburskim Jeunesse Esch. Nie można mu za to odmówić udanego obecnego sezonu, bo w dziewiętnastu meczach przepuścił zaledwie dwadzieścia goli i miał dziewięć czystych kont.
Temat sprowadzenia na Łazienkowską 3 Kuptadze jest jednak niepewny. W odróżnieniu od innych portali, "Legia.Net" zaprzecza poszukiwaniom bramkarza przez byłego mistrza Polski.
-
EkstraklasaOficjalnie: João Peglow odchodzi z Radomiaka. Kierunek MLS
Victoria Gierula / 16 grudnia 2024, 18:48
-
Ligue 1Ligue 1: Błysk Frankowskiego. Polak został doceniony
Kamil Gieroba / 16 grudnia 2024, 10:49
-
PolecanePremier League: Derby dla Manchesteru United. Odwrócili losy meczu w końcówce!
Karolina Kurek / 15 grudnia 2024, 19:32
-
AktualnościPiłkarz Cracovii z nadziejami przed meczem z Polską: Liczyłem na to, że trafimy do tej samej grupy
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 15:07
-
AktualnościPrzełomowy pomysł Bochniewicza. Będzie prowadził kanał na YouTube
Michał Szewczyk / 15 grudnia 2024, 13:57
-
PolecaneAmbitne plany Romy. To byłby wielki powrót do Włoch
Kamil Gieroba / 15 grudnia 2024, 6:00