Latem przyszedł do Barcelony, niebawem może opuścić Camp Nou
Oriol Romeu już niebawem może opuścić szeregi FC Barcelony, do której przeszedł tego lata. Wszystko dlatego, że nie przekonał do siebie włodarza Balugrany, Joana Laporty.
Po długoletniej przygodzie z Southampton Oriol Romeu wrócił do ojczyzny, a konkretnie do Girony. Tam rozegrał zaledwie sezon i zgłosiła się po niego FC Barcelona. Hiszpan nie mógł odmówić klubowi swojego dzieciństwa i tym sposobem od lipca reprezentuje barwy Katalończyków. Epizod ten może niebawem dobiec końca, ponieważ zawodnik nie przekonał do siebie włodarzy klubu.
Z początku pomocnik wpasował się w drużynę i rozgrywał dobre spotkania, ale ostatnio jego forma przygasła, w wyniku czego stracił miejsce w podstawowej jedenastce. Teraz jego dalsza kariera na Camp Nou stoi pod znakiem zapytania. Według 90min, Barcelona chce poświęcić jednego zawodnika, aby stworzyć miejsce w składzie. Tym samym będą mogli wtedy zarejestrować Vitora Roque. Tym zawodnikiem ma być właśnie Romeu.