La Liga: Griezmann i Messi pozbawiają Granadę punktów
Leo Messi w formie i bezsilna Granada - Barcelona po raz trzeci z rzędu wraca do siebie z kompletem punktów.
Na Estadio Nuevo Los Cármenes, Granada podejmowała FC Barcelonę. Duma Katalonii po raz kolejny udała się spotkanie wyjazdowe i wraca do domu z kompletem punktów . 2021 jak na razie jest bardzo szczęśliwy dla Barcy. Tego samego nie można powiedzieć o drużynie Martineza, która jak dotąd nie zdołała zdobyć w tym roku żadnego punktu w lidze.
Na rozgrzewce przed meczowej Araujo doznał kontuzji. w jego miejsce Ronald Koeman postanowił wstawić Samuela Umtitiego.
Pierwsze 45. minut zdecydowanie należało do drużyny Ronalda Koemana. Gospodarze co prawda mieli swoją okazje już w 2. minucie, jednak ter Stegen popisał się dobrą interwencją. Zespół Barcelony mimo tego szybko wyszedł na prowadzenie, bowiem już w dwunastej minucie. Antoine Griezmann odebrał odbitą pikę i z bliskiej odległości pokonał bramkarza. W 29. minucie szansę na wyrównanie miał Soldado, który wychodząc sam na sam z bramkarzem, nie zdołał go pokonać. Katalończycy wiedzieli, że 1:0 to niebezpieczny wynik, dlatego też w 35. minucie rezultat podwyższył Leo Messi. Argentyńczyk z krawędzi pola karnego oddał precyzyjny strzał i posłał piłkę w lewe okienko bramki.
Barca była w gazie i miała ochotę na więcej, a na nieszczęście Granady w 41. minucie zostało odgwizdane przewinienie. Do piłki podszedł Leo Messi i przełamał w końcu swoją niemoc strzelecką z rzutów wolnych - posłał piłkę nisko po ziemi tym samym nie dając szans Silvie. Do przerwy rezultat już się nie zmienił.
❗❗ Leo Messi jest pierwszym graczem w La Lidze, który zdobył co najmniej 10 goli w 15 kolejnych sezonach 💪🔴🔵#LaZabawa #tikitaka #GranadaBarca pic.twitter.com/z80lo9uH4v
— Dawid D. (@Diwad1898) January 9, 2021
W drugiej części spotkania oprócz rezultatu nie zmieniło się praktycznie nic. Goście już w 57. minucie mieli okazję na podwyższenie prowadzenia za sprawą Frankiego de Jong. Niestety piłka po strzale 23-latka przeleciała ciut nad poprzeczką. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 63. minucie Griezmann popisał się znakomitym strzałem, tym samym zdobywając drugą bramkę w dzisiejszym meczu. W 68. minucie Vallejo otrzymał czerwoną kartkę i tym samym osłabił swój skład . Chwilę przed ostatnim gwizdkiem Braithwaite miał okazję na posłanie piłki do siatki, jednak oddał niedokładny strzał i posłał piłkę obok prawego słupka. Mecz zakończył się wynikiem 4:0.
FINAL #GranadaBarça 0-4
¡Messi y @AntoGriezmann brillan en la goleada del @FCBarcelona_es! ✨#ResultadosLS #LaLigaSantander #HayQueVivirla pic.twitter.com/YeHowdZ2AN
— LALIGA (@LaLiga) January 9, 2021
Blaugrana zagrała kolejne dobre spotkanie. Do tego drużyna w końcu wyglądała tak, jakby wiedziała co ma grać. Podopieczni Koemana odzyskali swój dawny wigor - na czele z Leo Messim, który - wydaje się - na dobre odzyskał swoją formę.
Granada CF 0 - 4 FC Barcelona
Granada: Silva - Foulquier; Sanchez; Duarte; Neva (Vallejo 46') - Montoro (Milla 46'); Brice - Puertas; Herra (Soro 67'); Machis (Kenedy 64') - Soldado (Suarez Charris 46')
Barcelona: ter Stegen - Dest (Firpo 81'); Umtiti; Mingueza; Alba - de Jong (Pjanić 65'); Busquets; Pedri (Puig 73') - Messi (Braithwaite 65'); Griezmann; Dembele (Trincao 73')
Bramki: Griezmann (12', 63'); Leo Messi (35', 42')
Żółte kartki: Soldado (45'); Mingueza (49'); Suarez Charris (74'); Busquets (82'); Alba (87')
Czerwone kartki: Vallejo (78')
Sędzia: Ricardo De Burgos
-
EkstraklasaOficjalnie: Lech Poznań przedłuża kontrakt z Ishakiem
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 16:13
-
PolecanePech Casha. Poznał diagnozę
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 15:38
-
Arabia SaudyjskaNeymar: Muszę być ostrożny
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 12:18
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: "Miedziowi" potrzebowali 17 sekund. Jednostronne derby (WIDEO)
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 23:12
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Korona odwróciła losy meczu w Katowicach (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 21:09
-
1 Liga PolskaBetclic 1 Liga: Wisła traci punkty z GKS-em Tychy
Michał Szewczyk / 4 listopada 2024, 20:51