Kylian Mbappe zareagował na słowa prezesa francuskiej federacji: Nie lekceważy się legendy w ten sposób
Kylian Mbappe oskarżył prezesa francuskiej federacji Noela Le Graeta o brak szacunku wobec Zinedine’a Zidane’a, w związku z przedłużeniem kontraktu Didiera Deschampsa.
Deschamps poprowadził Francję do kolejnego finału na mundialu w Katarze. Mimo to przyszłość 54-latka była niepewna, ale w końcu zdecydowano o przedłużeniu umowy do 2026 roku. Chrapkę na posadę selekcjonera Trójkolorowych miał Zinedine Zidane. Podobno odrzucił oferty klubów w nadziei, że zastąpi Deschampsa.
– Nie obchodzi mnie to. On może iść, gdzie tylko zechce. Miał wielu zwolenników. Niektórzy czekali, aż Didier Deschamps odejdzie. Ale kto może poważnie krytykować Deschampsa? Plotki z nim związane zawsze generują kliknięcia – cytuje słowa Le Graeta “The Mirror”.
Komentarze Le Graeta nie spodobały się Mbappe, który zareagował na Twitterze. “Zidane to Francja. Nie lekceważy się legendy w ten sposób…”. Według mediów, Zidane miał odrzucić mi.in. przejęcie reprezentacji Brazylii czy Stanów Zjednoczonych. Francuzi w eliminacjach do mistrzostw Europy zagrają z Holandią, Grecją, Irlandią oraz Gibraltarem.
Zidane c’est la France, on manque pas de respect à la légende comme ça… 🤦🏽♂️
— Kylian Mbappé (@KMbappe) January 8, 2023