Kuzera: Sporo rzeczy nam się nie kleiło
Korona Kielce udanie wznowiła rywalizację w PKO Ekstraklasie. W poniedziałek pokonała ŁKS Łódź 2:1.
Kielczanom trzy punkty dał pięknym trafieniem Danny Trejo w doliczonym czasie gry.
𝐃𝐀𝐍𝐍𝐘 𝐓𝐑𝐄𝐉𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎! CO ZA GOL!🚀 Nieprawdopodobne!🤯 Korona wygrywa z ŁKS-em 2:1!🔥🔥🔥
📺 Wszystkie mecze PKO BP Ekstraklasy możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/qidE9i5W6z
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2024
Zadowolony po meczu mógł być zatem Kamil Kuzera, choć przyznał, że nie wszystko się układało.
– Przerabialiśmy już podobną sytuację, ale chciałbym widzieć na boisku zespół taki, jaki w pierwszej połowie, ale różne sytuacje determinują różne rzeczy. Teraz jesteśmy w sytuacji, że nie ważne jak, ale efekt końcowy jest najważniejszy. Chłopaki to czują, ale pozostają drużyną. Dziś sporo rzeczy nam się nie kleiło, ale wierzyliśmy, że nawet jak nie idzie, to trzeba zostawić wszystko na boisku i dało to efekt – skomentował trener Korony po meczu.
Korona dzięki tej wygranej wydostaje się póki co ze strefy spadkowej. W następnej serii gier w Zabrzu zmierzy się z Górnikiem. Z kolei ŁKS w derbach podejmie Widzew.