Krzysztof Piątek Kogutem? Tottenham dołącza do wyścigu o Polaka

Krzysztof Piątek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jedyny nominalnym napastnik Tottenhamu – Harry Kane, jest kontuzjowany. Spurs muszą szukać zastępstwa, a nim może się okazać Krzysztof Piątek.

Od przyjścia Zlatana Ibrahimovicia na San Siro, Krzysztof Piątek jest konsekwentnie wypychany z Rossonerich. AC Milan chce jak najmniej stracić na Polaku i jak najszybciej zyskać fundusze na zimowe wzmocnienia. W obliczu powrotu Szweda do Mediolanu i mając w obwodzie perspektywicznego Rafaela Leao, decyzja o odejściu padła na Polaka. Do tego dochodzi prawdopodobny transfer do Rossonerich Andrei Petagni, a miejsc w napadzie brak. Milan chce sprzedać Piątka za kwotę około 30 milionów euro. Największe zainteresowanie wykazują kluby angielskie – Newcastle United, Aston Villa i najnowszy uczestnik wyścigu o 24-latka, czyli londyński Tottenham.

Tottenham, który na gwałt potrzebuje napastnika. Po ostatniej kontuzji Harry’ego Kane’a jedyną nominalną “9” jest 17-letni Troy Parrott, dlatego Spurs muszą jak najszybciej znaleźć zastępstwo dla swojej największej gwiazdy. A tym zastępstwem, według brytyjskiego “Guardiana”, jest Krzysztof Piątek. Koguty w kręgu zainteresowań mają także m.in. Paco Alcacera z Borussii Dortmund, ale zarówno Dortmundczycy, jak i Mediolańczycy mogą mieć problem z dogadaniem się z finalistą poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Tottenham chce wypożyczyć napastnika do końca sezonu, natomiast zarówno AC Milan, jak i Borussia Dortmund chcą definitywnego odejścia swoich snajperów.

Krzysztof Piątek skutecznością w tym sezonie nie grzeszy, ale nie możemy go obarczać za całe zło, jakie się dzieje na San Siro. Cały AC Milan gra fatalnie, a Piątek ma nikłe szansę by pociągnąć całą drużynę. W tym sezonie 24-letni reprezentant Polski w 18 meczach Serie A strzelił tylko 4 bramki, a 3 z nich były z rzutów karnych. Wyceniany przez Transfermarkt na 32 miliony euro zawodnik jest podobno pozytywnie nastawiony na przenosiny na Wyspy Brytyjskie. Piątek, jeśli zostałby zawodnikiem Spurs, prawdopodobnie przejąłby wolny obecnie numer “9”. Byłby drugim Polakiem w Tottenhamie noszącym ten numer – pierwszym był Grzegorz Rasiak, który reprezentował barwy Kogutów w sezonie 2005/06.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x