Korzystny bilans reprezentacji Polski z Finlandią, tylko trzy porażki
Reprezentacji Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka podejmie w Gdańsku Finlandię (godz. 20:45). Mecz będzie mieć charakter towarzyski.
Po raz pierwszy obie reprezentacje spotkały się 23 września 1923 roku w Helsinkach. Wówczas “biało-czerwoni” musieli uznać wyższość gospodarzy (3:5). Rok później na warszawskiej Agrykoli Polacy skutecznie zrewanżowali się Finom, których ograli po golu Henryka Reymana, legendy “Białej Gwiazdy”.
W 1957 roku na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach zagraliśmy z Finlandią o punkty w el. mistrzostwa Świata 1958. Trzy bramki Edwarda Jankowskiego pozwoliły Polakom na zgarnięcie punktów, a cztery miesiące później, już na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie potwierdzili siłę kadry i pokonali rywali (4:0) – dublet Lucjana Brychczego, gol Gintera Gawlika i ponownie Edwarda Jankowskiego.
Ostatni mecz miał miejsce w 2016 roku we Wrocławiu. Ekipa Adama Nawałki przygotowywała się do mistrzostw Europy we Francji i zdemolowali Finów (5:0) po dwóch bramkach Kamila Grosickiego i Pawła Wszołka oraz trafieniu Filipa Starzyńskiego. W sumie Polacy zmierzyli się krajem nordyckim 32 razy. Z czego 21 zwycięstw, osiem remisów i jedynie trzy remisy. – Jeżeli chodzi o jutrzejsze spotkanie, jak wielokrotnie powtarzaliśmy, będziemy chcieli dać szansę zawodnikom, którzy w ostatnim okresie nie mieli wielu występów i nie otrzymywali szans. W składzie przewidujemy zawodników młodych, będą debiuty w drużynie narodowej. Chcemy sprawdzić ich potencjał – mówił wczoraj Jerzy Brzęczek.
Historia meczów w XXI wieku:
26.03.2016 – POLSKA – Finlandia 5:0 (3:0)
Kamil Grosicki 18′, 85′, Paweł Wszołek 20′, 66′, Fili Starzyński 32′
29.05.2010 – POLSKA – Finlandia 0:0 (0:0)
02.02.2008 – Finlandia – POLSKA 0:1 (0:1)
Adam Kokoszka 42′
19.09.2007 – Finlandia – POLSKA 0:0 (0:0)
02.09.2006 POLSKA – Finlandia 1:3 (0:0)
Łukasz Garguła 90′ – Jari Litmanen 54′, 76′ (k), Mika Vayrynen 85′
Za nami trening na @StadionEnerga, a jutro gramy z Finlandią! ????
? pic.twitter.com/LYUpQ3wQBw
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 6, 2020