Boniek: Mało meczów na kadencji Brzęczka było dobrych, wiele było “przepchanych”
Zbigniew Boniek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Podczas trwającej konferencji PZPN, Zbigniew Boniek poruszył szereg wątków dotyczących Jerzego Brzęczka i naszej reprezentacji.
Zbigniew Boniek rozpoczął oczywiście od wyjaśnienia powodów zwolnienia Jerzego Brzęczka. Wspomniał o tym, że oczekiwania społeczne, co do gry reprezentacji były bardzo duże. Między wierszami można było odnieść wrażenie, że prezes PZPN chciał powiedzieć, że były selekcjoner zwyczajnie sobie nie poradził.
– Uznałem, że kadra w tej konfiguracji nie poszłaby do przodu. Z przykrością musiałem podjąć tę decyzję. Uważam, że była ona przemyślana, wyważona. Decyzja, która zszokowała nasze piłkarskie społeczeństwo, ale tylko dlatego, że nikt się tego nie spodziewał. To była trudna decyzja, dla mnie i selekcjonera – powiedział Boniek podczas czwartkowej zdalnej konferencji prasowej
– Mało meczów na kadencji Brzęczka było dobrych, wiele było takich “przepchanych” – powiedział.
– Doszedłem jednak do wniosku, że będę musiał zwolnić Brzęczka. Uważam, że była to decyzja przemyślana, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że nikt się tego nie spodziewał – skomentował.
Następnie, Zbigniew Boniek przeszedł do okresu czasu, w którym szukał nowego selekcjonera.
– Szukałem za Brzęczka kogoś, kto tej reprezentacji może pomóc – mówi dalej Boniek. Wydaje się, że niebawem poznamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski
Boniek skomentował również plotkę mówiącą o tym, że nikt nie wiedział o tym, co chce zrobić w poniedziałek.
– Muszę powiedzieć, że zadzwoniłem do Roberta Lewandowskiego i powiadomiłem go o decyzji, jaką podjąłem. Z moich najbliższych współpracowników tylko pięciu wiedziało, co zamierzam zrobić – wyjaśnił prezes PZPN
Później doprecyzował, że telefoniczny kontakt z Robertem Lewandowskim nastąpił już po zwolnieniu Jerzego Brzęczka.
Boniek zapowiedział, że nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, który zastąpi zwolnionego Jerzego Brzęczka, będzie miał za zadanie wyjść z grupy w tegorocznych mistrzostwach Europy i awansować co najmniej do baraży w eliminacjach mundialu 2022.
