Komentarz do najważniejszych wydarzeń tygodnia (12-18.09.2016)

własne

Najważniejsze wydarzenia tygodnia? Jak dla mnie sytuacja w Legii oraz forma strzelecka Arkadiusza Milika. Zapraszam na komentarz tygodnia.

Forma strzelecka Arkadiusza Milika.
Arkadiusz Milik w bieżącym sezonie we wszystkich oficjalnych sześciu spotkaniach strzelił sześć bramek, a mimo to w komentarzach jest wyszydzany. Nie mogłem być bierny i postanowiłem stanąć w obronie utalentowanego polskiego napastnika. We włoskiej SerieA w czterech meczach zdobył cztery bramki. W Lidze Mistrzów w jednym spotkaniu zdobył dwa gole. A w reprezentacji? W reprezentacji w dziesięciu ostatnich meczach strzelił tylko jedną bramkę. Nie dziwi mnie, że kibice sukcesu zaczynają dogryzać napastnikowi Napoli, ale dziwię się niektórym dziennikarzom. Jak można wypisywać takie bzdury, że Milikowi się nie chce? Czy już drodzy komentatorzy nie pamiętacie niemocy strzeleckiej Roberta Lewandowskiego? Należy pamiętać również o tym, że Arek ma dopiero 22 lata i nie może we wszystkich spotkaniach strzelać bramki. Apeluję, dajmy mu czas i spokój, a kibicom sukcesu zadaję pytanie – jakie Wy macie osiągnięcia? I nie odpowiadajcie mi (bo mnie to nie interesuje, tylko sobie).


Sytuacja w Legii Warszawa.
Patrzeć na sytuację mistrza Polski trzeba napisać, że jest to surrealistyczne. Legia Warszawa awansowała do Ligi Mistrzów, a mimo wszystko działacze zwolnili trenera, którego zatrudnili raptem trzy i pół miesiąca temu. I na dodatek muszą mu zapłacić półtora miliona euro! Od początku nominacja Albańczyka wydawała mi się dziwna. Mistrz Polski nie powinien eksperymentować i nie zatrudniać niedoświadczonego trenera. Tak, napisałem niedoświadczonego, ponieważ Hasi dla mnie nie ma doświadczenia. To, że przez kilka lat był asystentem lub trenerem młodzieży nie czyni z niego doświadczonego szkoleniowca. Samodzielnie prowadził drużynę tylko przez dwa sezony. I to na dodatek jedną drużynę. Przychodząc do Polski tak naprawdę nic o nim nie wiedzieliśmy. Trenerem mistrza Polski powinien być człowiek, który w swoim CV ma kilka jak nie kilkanaście klubów! I to nie musi być wcale obcokrajowiec. Na polskim rynku nie brakuje dobrych i zarazem doświadczonych trenerów. No, ale Legia lubi takie transfery – patrz Berg, czy teraz Vuković. Nie rozumiem, na co działacze Legii czekają? Po co im tymczasowy trener? Przecież nie ma czasu na kolejne testy. Trzeba działać tu i teraz!

Kamil Radomski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x