Komentarz do najważniejszych wydarzeń tygodnia (11-17.07.2016)

Wyniki polskich zespołów w europejskich pucharach, supersnajper z duńskiej ligi, awans polskiej reprezentacji w rankingu FIFA oraz nowy tytularny sponsor polskiej Ekstraklasy. Zapraszam na komentarz do najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia.

Piast Gliwice przegrał na własnym stadionie ze szwedzkim IFK Goteborg 0:3, a Zagłębie Lubin bezbramkowo zremisowało na wyjeździe z Partizanem Belgrad w pierwszych meczach II rundy eliminacyjnej do Ligi Europejskiej.
Komentarz: Mimo, że puchary mają to do siebie, że gra się dwumecz, to jednak już dzisiaj, zwłaszcza po porażce 1:5 na inaugurację rozgrywek Ekstraklasy można śmiało powiedzieć, że to był ostatni mecz przed własną publicznością dla Piasta w europejskich pucharach w tym sezonie. Nie wierzę, a widziałem już dużo, by wicemistrz Polski w Szwecji odrobił straty z pierwszego spotkania i awansował do kolejnej fazy rozgrywek.
Co do Zagłębia, to wywieźli lepszy wynik niż gra im na to pozwalała. Przypomnę, że praktycznie przez godzinę piłkarze z Dolnego Śląska mieli problem z wyjściem z własnej połowy. Sytuacja się odwróciła dopiero wtedy, kiedy Papadopulos dostał czerwoną kartkę. Dla tych, co nie oglądali tego meczu, może to dziwnie się czyta, ale tak było. Kiedy Zagłębie grało jedenastu na jedenastu, to nie potrafiło wyjść z własnej połowy, a kiedy grali w osłabieniu jednego zawodnika grali jak równy z równym i zaczęli dochodzić do sytuacji strzeleckich. Zatem wynik awansu nadal jest otwarty, ale nie ma co ukrywać, że to niestety Serbowie są faworytami w czwartkowym spotkaniu.

Legia Warszawa zremisowała na wyjeździe z bośniackim HSK Zrinjski 1:1 w pierwszym meczu II rundy Ligi Mistrzów.
komentarz: W tym przypadku, mimo, że Legioniści jeszcze w tym sezonie nie wygrali żadnego spotkania (jedna porażka i dwa remisy), to akurat jestem przekonany, że mistrz Polski awansuje do III rundy eliminacyjnej. Jeśli podopieczni Besnika Hasiego zagrają tak jak w pierwszej połowie w meczu z Jagiellonią, to awans rozstrzygnie się już po pierwszych 45 minutach. I mam nadzieję, że tak się stanie.

Kilka słów o Kamilu Wilczku.
Komentarz: Były król strzelców polskiej Ekstraklasy w ubiegłym tygodniu zdobył gola w meczu II rundy eliminacyjnej do Ligi Europejskiej oraz w pierwszej kolejce duńskiej lidze. 28-letni napastnik w tym sezonie ma już pięć trafień (cztery w LE i jedna w lidze duńskiej) i może się pochwalić tym, że strzelił bramkę w czwartym kolejnym spotkaniu.

Polska awansowała na 16 pozycję w rankingu FIFA.
Komentarz: Reprezentacja Polski wyrównała rekord z 2007 roku. Wiadomo, że ten ranking wielu komentatorów i kibiców wyśmiewa (również i ja), ale miło jest, kiedy Biało-Czerwone Orły są najwyżej sklasyfikowane pośród swoich rywali w grupie eliminacyjnej do MŚ. I na koniec jeszcze taka mała ciekawostka. Kiedy odrzucimy z tego zestawienia kraje spoza Europy, to zobaczymy, że podopieczni Adama Nawałki aktualnie są w pierwszej dziesiątce w Europie!

Ekstraklasa S.A. podpisała roczny kontrakt z Totalizatorem Sportowym. Dzięki tej umowie kluby z Ekstraklasy dostaną do podziału ok. 10 milionów złotych!
Komentarz: Miła informacja, bo zawsze jest miło, kiedy polskie zespoły za samą grę w Ekstraklasie otrzymają pieniądze. Nie oszukujmy się, ale dla niektórych klubów, to może być ogromny zastrzyk pieniędzy. Mam tylko nadzieję, że te pieniądze nie będą wydawane na pensje zawodników sprowadzanych z Bałkanów, Afryki bądź naszych południowych sąsiadów, którzy nie są lepsi od naszych zdolnych juniorów. Jak już sprowadzać, to tylko takich pokroju Nikolicia bądź Rudnevsa.

Kamil Radomski