blank
fot.
Udostępnij:

Kolejny Polak w Napoli? To całkiem możliwe

Do Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika niedługo może dołączyć kolejny polski piłkarz. Choć wielce prawdopodobne, że Milik wyjedzie z Neapolu, to może zdarzyć się tak, że Piotr Zieliński nadal będzie miał klubowego partnera z kraju nad Wisłą. Do Napoli przymierzany jest bowiem Michał Karbownik.

Napoli słynie z tego, że nie wydaje zbyt dużych kwot na transfery piłkarzy. Nie jest to mimo wszystko klub należący do ścisłego topu europy jeśli chodzi o piłkę nożną. Neapol to raczej przystanek przed wskoczeniem na najwyższy poziom. Z takiej okazji może już tego lata skorzystać Arkadiusz Milik. Natomiast szansę na wskoczenie na trampolinę do dużej piłki może niebawem otrzymać największe odkrycie tego sezonu w polskiej piłce. Michał Karbownik jest bliski przenosin do Neapolu.

Włoskie media informują, że Napoli jest bliskie porozumienia z Legią w sprawie transferu Polaka. Urodzony w 2001 roku Michał Karbownik miałby trafić do Włoch za około 7 milionów euro. Wcześniej mówiło się, że stołeczny klub nie sprzeda swojego wychowanka za mniej niż 10 milionów, jednak możemy się domyślać, że ze względu na epidemię koronawirusa, oczekiwania finansowe lekko spadły. Na pewno spadła też chęć dużych klubów do wydawania pieniędzy. Legia ma być podobno skłonna do zgodzenia się na odstępne w tej wysokości.

Portal calcionapoli24.it donosi, że dyrektor sportowy Napoli jest zachwycony umiejętnościami Karbownika. Jako zawodnik wszechstronny, który może zagrać zarówno na obu bokach obrony, jak i w środku pola, byłby dobrym transferem do większości drużyn. Jego elastyczność pozwala mieć nadzieję, że nawet jeśli będzie piłkarzem rezerwowym, to będzie względnie często łapać minuty na boisku. W końcu potrafi zagrać dobrze w linii defensywy oraz pomocy.

Karbownik niedawno przedłużył kontrakt z Legią do 2024 roku. Wszyscy jednak wiedzieli od początku, że nie ma najmniejszych szans na wypełnienie umowy. Jeszcze kilka miesięcy temu byliśmy bliscy pewności, że młody piłkarz Legii pobije rekord transferowy Ekstraklasy, który na 7 milionów euro ustalił w tym sezonie Radosław Majecki przenosząc się do Monaco. Ta wizja może się jednak nie spełnić. Bliskie jest jednak wyrównanie rekordu.


Avatar
Data publikacji: 9 czerwca 2020, 20:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.