Karlo Muhar ponownie na celowniku Kayserisporu

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Karlo Muhar wrócił do Lecha Poznań przed zbliżającym się sezonem. Minione półrocze chorwacki defensywny pomocnik spędził na wypożyczeniu w tureckim Kayserispor. Dziś portal kayserispor.org podał, że Muhar może ponownie założyć koszulkę klubu ze stadionu Kadira Hasa.

Przygoda Karlo Muhara w Lechu Poznań to w zasadzie od samego początku równia pochyła, która staczała zawodnika w coraz większy dół. Urodzony w Zagrzebiu piłkarz miał być następcą Łukasza Trałki. Kibice Kolejorza oczekiwali wymiany zawodnika na pozycji defensywnego pomocnika, jednak szybko się przekonali, że Trała nie był taki zły.

Karlo Muhar irytował swoimi kompletnie nieudanymi podaniami. Nie potrafił dobrze ustawić się na boisku czym ułatwiał grę rywalom Lecha. Piłkarz obrywał z każdej strony, ale ówczesny trener poznańskiego zespołu nie dawał się przekonać do zmiany. Dopiero po upływie czasu Dariusz Żuraw postawił na Jakuba Modera, który kosztem Muhara właśnie wskoczył do składu Lecha. Zmiana ta okazała się kluczowa w walce o ligowe podium. Niestety dla fanów Kolejorza, Karlo Muhar w żaden sposób się nie rozwinął i nie zrobił kroku do przodu. Zimą tego roku został wypożyczony do tureckiego Kayserisporu.

W drużynie prowadzonej przez Dana Petrescu, zagrał on w 16 meczach. W zdecydowanej większości były to występy w pełnym wymiarze czasowym, co wywoływało niemałe zdziwienie wśród kibiców Lecha. Po zakończeniu rozgrywek Karlo Muhar wrócił jednak do Lecha, bo jak przekazał poznański klub – Maciej Skorża chciałby przyjrzeć się każdemu zawodnikowi. Można zaryzykować stwierdzenie, że po postawie Chorwata w sparingach szkoleniowiec poznaniaków mógł wyrobić sobie zdecydowaną opinię. Opinię, która dla Karlo Muhara nie będzie wesoła.

Dzisiejsze doniesienie może sprawić, że chorwacki pomocnik ponownie opuści Poznań. Byłoby to z korzyścią dla kibiców, którzy mają dość jego nieporadności. Ale także dla samego piłkarza, bo tylko głuchy i niewidomy nie wyłapałby tego, że nie ma on przyszłości w niebiesko-białych barwach.

Były piłkarz Lecha Poznań może wrócić do Ekstraklasy. Jest główny kandydat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.