Karbownik zasili szeregi portugalskiego giganta? Rzecznik Sportingu dementuje plotki

Suad Sahiti (Wisła Płock), Michał Karbownik (Legia Warszawa) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Jak informuje portugalski dziennik “A Bola”, przedstawiciele Sportingu przylecieli do Warszawy. Tematem rozmów miał być Michał Karbownik i jego ewentualne przenosiny do stolicy Portugalii. Jak się jednak okazuje, cała sytuacja jest nie prawdziwa.

Sporting Lizbona

Zainteresowanie Karbownikiem nie maleje. Młody Polak jest wciąż rozchwytywany na rynku transferowym i kolejne kluby chętnie widziałyby “Karbo” u siebie. Wczoraj jeden z przedstawicieli Portugalczyków przyleciał do Warszawy i poznał warunki, przy których 19-latek mógłby trafić do Lizbony – takie informacje podała “A Bola”.

Pierwsza oferta, która oscylowała w granicach 5 milionów euro została odrzucona przez władze Legii. Od dawna wiadomo, że “Wojskowi” oczekują za Karbownika około 10 milionów euro. Skutki pandemii są jednak odczuwalne dla wszystkich. Klubom ciężko będzie zapłacić teraz takie pieniądze, przez co oczekiwania Legii również nieco zmalały. Dziś kwota jaką Sporting musiałby wyłożyć, to 7 milionów euro – poinformowało to same źródło.

O całej sytuacji wspomniał jednak przedstawiciel Biura Prasowego Sportingu. W swoim pości na Facebooku napisał on o tym, że od nieprawdziwej informacji do okładki gazety jest tylko mały krok. Za całą sytuacją stoi polskie konto na Twitterze, Jezioro Sportu. W nagłośnieniu całej sytuacji pomogli inni użytkownicy, którzy tłumaczyli wpis na język portugalski. Koniec końców informacja o Karbowniku wylądowała na okładce jednej z największych, portugalskich gazet.

facebook.com/paulo.cintrao

Napoli

Ostatnio w mediach można było usłyszeć, że Napoli coraz mocniej włącza się do gry o Karbownika. O doniesieniach i szansach na ten transfer wspomnieli Piotr Koźmiński, dziennikarz “Super Expressu” i Piotr Dumanowski, komentator Eleven Sports, który zajmuje się przede wszystkim włoską piłką.

– Neapol jest realny. Tylko jak słyszę, Napoli nie lubi brać udziału w licytacji. Nie lubi płacić za potencjał, ale za realną wartość zawodnika. Były dwie informacje z Włoch. Pierwsza, że Napoli daje za Karbownika 4 miliony euro, a druga że 7. Ale na Łazienkowskiej te informacje wywoływały taki śmiech, że słyszałem go na Białołęce. Nikt poważny nie zgłasza się z ofertami 4 mln euro za Karbownika. Ale gdyby to było 7 mln, to do porozumienia byłoby już niedaleko – powiedział Piotr Koźmiński.

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że Michał Karbownik na pewno nie trafi do Serie A. To będzie nieco inny kierunek. Taki transfer przejściowy, który będzie dla niego krótkim skokiem. To będzie mądry ruch z jego strony. Będzie grał w nieco lepszym klubie, aby potem przenieść się do jednej z czołowych lig w Europie. Temat Serie A odpada – stwierdził Piotr Dumanowski w programie “Calcio Truck”.


Wydaje się więc, że temat ligi włoskiej nie będzie głównym przy rozważaniu zmiany drużyny, jednak nie można go od razu wykluczyć. Warto przypomnieć, że kontrakt młodego Polaka wygasa 30 czerwca 2024 roku. Agent piłkarza, Mariusz Piekarski nie raz podkreślał, że transfer Karbownika będzie tym rekordowym, jeśli chodzi o historie Ekstraklasy.

We wszystkich rozgrywkach bieżącego sezonu, Karbownik rozegrał dla Legii 28 spotkań, w których zaliczył 6 ostatnich podań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x