Kanonada na Cornella El Prat, popis CR7!

marca.com

W meczu 3. kolejki Primera Division Real Madryt bez problemu ograł Espanyol Barcelona aż 6:0. Bohaterem spotkania został Cristiano Ronaldo, autor 5 bramek dla “Królewskich“.

Przed tym meczem hiszpańscy żurnaliści zastanawiali się ile może jeszcze potrwać indolencja strzelecka 3-krotnego zdobywcy Złotej Piłki. Portugalczyk odpowiedział w najlepszy z możliwych sposobów zabawiając się z defensywą Katalończyków raz po raz.

Pierwszą bramkę już w 7. minucie Real zdobył po akcji Modrić&Ronaldo, Chorwacki pomocnik przerzucił piłkę z własnej połowy do wychodzącego an czystą pozycję Ronaldo a ‘7’ Realu Madryt nie miał problemów z pokonaniem Pau Lopeza. 10 minut później było 2:0. Gareth Bale był faulowany w polu karnym a do jedenastki podszedł oczywiście CR7. Portugalski gwiazdor pewnie umieścił piłkę tuż przy lewym słupku bramkarza gospodarzy. Pau Lopez nie zdołał otrząsnąć się po stracie drugiej bramki i już musiał wyciągać piłkę z siatki po raz trzeci. Znów dośrodkowywał Luka Modrić i znów na miejscu był Ronaldo. Klasyczny hat-trick w 21 minut, coś niebywałego, a to nie koniec bramek na Cornella El Prat.

Czwarta bramka padła przed 30. minutą gry. I co ciekawe autorem trafienia nie był Crisitano Ronaldo! Jednak gracz urodzony na Maderze miał duży udział przy tym golu, ponieważ to on obsłużył podaniem Karima Benzemę, któremu nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w bramce Pau i spółki. To była ostatnia bramka zdobyta w pierwszej odsłonie gry.

Na drugą połowę piłkarze Rafaela Beniteza wyszli bardziej rozluźnieni wiedząc, że 3 punkty mają w kieszeni. Pozostawało tylko pytanie jakim wynikiem zakończy się ten mecz. Po godzinie gry Ronaldo dołożył 4-te trafienie. Gareth Bale w polu karnym rywala wypatrzył Cristiano Ronaldo i wyłożył mu piłkę jak na tacy, więc najskuteczniejszy zawodnik poprzedniego sezonu La Liga musiał tylko dostawić stopę i na tablicy wyników było 5 bramek Realu przy żadnej po stronie Espanyolu. Swoją 6-tego gola Ronaldo zdobył na 9 minut przed końcem spotkania. Sytuacja bliźniacza do wcześniejszej bramki. Lucas Vazquez, który zajął miejsce Benzemy zagrał do CR7, a ten pokonał Pau Lopeza po raz 5-ty w tym spotkaniu.

Wobec dzisiejszej wygranej Real Madryt objął pozycję lidera w tabeli ligi hiszpańskiej i będzie wyczekiwał na rezultat spotkania Atletico Madryt vs FC Barcelona, które będzie miało miejsce już dzisiaj o 20:30. Espanyol natomiast plasuje się na 8. miejscu w lidze z 3 oczkami na koncie.

Espanyol Barcelona 0:6 Real Madryt, 12.09.2015 r., godz. 16:00, Cornella El Prat.

Bramki:

0:1, C. Ronaldo (7′)

0:2, C. Ronaldo rz.k. (17′)

0:3, C. Ronaldo (20′)

0:4, K. Benzema (28′)

0:5, C. Ronaldo (61′)

0:6, C. Ronaldo (81′)

Kartki:

żółte: A. Gonzales, J. Canas – K. Benzema, M. Kovacić.

Espanyol: Pau L. – A. Arbilla, A. Gonzalez, M. Ciani (P. Montanes 46′), R. Duarte – S. Sevilla, V. Sanchez (J. Jordan 65′), J. Lopez (J. Canas 46′), V. Alvarez – F. Caicedo, G. Moreno.

R. Madryt: K. Navas – D. Carvajal, Pepe, S. Ramos (R. Varane 75′), Marcelo – L. Modrić (M. Kovacić 56′), Casemiro, Isco – G. Bale, K. Benzema (L. Vazquez 63′), C. Ronaldo.

Autor: Mateusz Policha

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x