Kacper Skibicki
fot. fot. Mateusz Kostrzewa / Legia.com
Udostępnij:

Kacper Skibicki po przegranym Superpucharze Polski: Walczyliśmy do końca

Kacper Skibicki skomentował dla stacji Polsat Sport przegrany mecz o Superpuchar Polski. Młody zawodnik mówił o przebiegu meczu i poświęceniu całej drużyny w walce o wygraną.

Legia przegrała już ósmy raz z rzędu mecz o Superpuchar Polski. Jednak trzeba powiedzieć, że przeciwnik postawił wczoraj mistrzom Polski wielkie wyzwanie. Raków w pierwszej pokazał się ze świetnej strony i w zasadzie nie pozwolił gospodarzom spotkania na wykreowanie dogodnej sytuacji do oddania strzału. Ponadto podopiecznym Marka Papszuna udało się zdobyć gola wysuwającego ich na prowadzenie.

W drugiej połowie, to Legia była stroną przeważającą. Czesław Michniewicz wprowadził w jednym momencie aż czterech zawodników na murawę, czym podniósł jakość gry drużyny. Zaowocowało to zdobytym golem przez Mahira Emreliego. Niestety dla Legii ta bramka dała tylko serię rzutów karnych, w których górą był Raków Częstochowa.

Spotkanie skomentował wprowadzony w drugiej połowie Kacper Skibicki.

- Wniosłem trochę ożywienia do gry, ale ta pierwsza bramka podcięła nam skrzydła, Raków prowadził grę. W drugiej połowie było trochę ożywienia. Walczyliśmy do końca, widać to choćby po nosie Czarka Miszty i po nodze Andre Martinsa - powiedział.

- Superpuchar jest dla Legii bardzo pechowy, bo już ósmy z rzędu przegrany. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie lepiej. To na pewno cenne doświadczenie dla mnie - dodał.


Avatar
Data publikacji: 18 lipca 2021, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.