Juranović: Musimy myśleć teraz tylko o Florze, potem będziemy mogli dyskutować na temat Dinamo

Josip Juranović

Josip Juranović (Legia) | fot. Mikołaj Barbanell

– Czy jestem zadowolony z tego, że mogę zagrać przeciwko Dinamo Zagrzeb w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów? Tak, ale – przede wszystkim – musimy myśleć teraz tylko o Florze. Jeśli pokonamy Estończyków, to potem będziemy mogli dyskutować na temat Dinamo – skomentował Josip Juranović przed meczem z Florą Tallin.

Juranović odniósł się do swojego powrotu z EURO 2020. Przyznał, że powrotne wdrożenie się do drużyny nie zajęło mu wiele czasu.

– Czy też tak to oceniam, że wróciłem do gry z marszu i od razu w pełni możliwości? Rozmawiałem z trenerem po Euro 2020. Zdecydowaliśmy, że dostanę dziesięć dni wolnego. Przez pięć dni odpoczywałem, a kolejne pięć poświęciłem na sesje treningowe. Po powrocie dyskutowałem z trenerem, sztabem o taktyce i o wszystkim. Jesteśmy za sobą od dłuższego czasu, wiemy wszystko. Z tego względu nie musiałem poświęcić zbyt wiele czasu, aby zaadaptować się do zrozumienia wszystkiego, czego potrzebuje szkoleniowiec – powiedział Chorwat.

25-latek skomentował również fakt, że podoba mu się rywalizacja na jego pozycji. Odpowiedział, że odpowiada mu taka sytuacja i daję motywację do ciągłej pracy.

– Konkurencja na mojej pozycji – czuję presję po moim powrocie? Kacper Skibicki miał dwie asysty w Bodo, Mattias Johansson wywalczył asystę w rewanżu z Norwegami. Jestem szczęśliwy, że mamy wielu piłkarzy na każdą pozycję. Jeśli jest rywalizacja, to musisz grać lepiej i mieć bardzo dobrą mentalność. Kiedy nie grasz, musisz wspierać wszystkich zawodników. Z tego względu czuję się bardzo dobrze. Jeśli nie będę mógł wystąpić w jakimś momencie, to wiem, że są Skiba i Johansson, którzy grają bardzo dobrze.

Co Josip Juranović myśli o potencjalnym spotkaniu z Dinamo Zagrzeb?

– Dinamo to bardzo dobry zespół, gra ofensywnie. W trakcie obozu przygotowawczego miało do dyspozycji bodajże 46 graczy. Ma wiele talentów, młodych piłkarzy, którzy grają bardzo dobrze i mają oferty z największych klubów na świecie. Ale myślę, że musimy patrzeć na siebie i być gotowi na wszystko, co przyjdzie. Liga chorwacka jest teraz bardzo dobra. Sporo piłkarzy wróciło do niej, jak Filip Krovinović, który grał w West Bromwich Albion, Benfice, a teraz jest w Hajduku Split, a także Stefan Ristovski, który ma za sobą występy w Sportingu CP – obecnie gra w Dinamie Zagrzeb. Liga chorwacka jest lepsza niż pięć lat temu, gdy zaczynałem w niej grać.

Źródło: legia.net

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x