Joshua Kimmich z koronawirusem. Problem dla Bayernu Monachium

AbendzeitungMünchen.de

Joshua Kimmich, jeden z kluczowych zawodników Bayernu Monachium, jest zakażony koronawirusem. Niemiec nie jest jedynym piłkarzem w drużynie mistrza Niemiec, który zmaga się z COVID-19.

Choć niebawem miną dwa lata od rozpoczęcia sie pandemii koronawirusa, świat nadal nie zdołał sobie poradzić z tą chorobą. Przekonują się o tym piłkarze i włodarze Bayernu Monachium. Klub poinformował, że pozytywny wynik testu na COVID-19 otrzymał w środę Joshua Kimmich, czyli jeden z najlepszym pomocników na świecie.

Wcześniej z Monachium wypłynęła informacja na temat zakażenia innego piłkarza Bayernu. Wtedy chodziło jednak o postać znacznie mniej istotną w planach trenera Juliana Nagelsmanna. Mianowicie koronawirusem zarażony jest także rezerwowy napastnik, zmiennik Roberta Lewandowskiego, Eric Maxim Choupo-Moting.

Co ciekawe, zarówno Kimmich, jak i Choupo-Moting, są wśród piłkarzy Bayernu Monachium, którzy nie zdecydowali się na przyjęcie szczepienia przeciwko COVID-19.

Bayern Monachium naciska na zawodników

Jak czytamy na stronie polsatsport.pl, niemieckie media nie wróżą dobrej przyszłości obu piłkarzom. Osoby decyzyjne w Bayernie Monachium podjęły ważną dla nich decyzje. Podobno piłkarze, którzy nie zaszczepili się przeciwko koronawirusowi, będą musieli liczyć się z uszczupleniem portfela. Klub rozważa obniżenie ich pensji.

Pierwsze kroki w kierunku nakłaniania piłkarzy do szczepień już podjęto. Obecnie ci, którzy z powodu zachorowania nie mogą uczestniczyć w treningach i grać w meczach, nie otrzymują za ten okres wynagrodzenia. Jakie będą dalsze etapy karania zawodników – tego jeszcze nie wiadomo.

Wiadomo jednak, że Bayern mierzy się z problemami kadrowymi. W ostatnim meczu Ligi mistrzów, w którym Bayern mierzył się na wyjeździe z Dynamem Kijów, na ławce rezerwowych zasiadło tylko 6 piłkarzy, z czego dwaj to bramkarze. Pozostali zaś to zawodnicy młodzieżowi lub odgrywający w drużynie marginalną rolę, jak na przykład obrońca Buona Sarr czy pomocnik Marc Roca.

Jeśli braki w drużynie będą się pogłębiać, końcówka 2021 roku może być trudna dla Roberta Lewandowskiego i spółki. Optymizmem nie napawa też ostatnia porażka w Bundeslidze i zaledwie 1 punkt przewagi nad drugą w tabeli Borussią Dortmund.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.