John van den Brom: Ponownie graliśmy nieźle, ale to nie wystarczyło

John van den Brom

Lech Poznań , fot. Przemysław Szyszka

Piłkarze Lecha Poznań zamykają ligową tabelę po trzeciej porażce z rzędu. W niedzielę przy Bułgarskiej ulegli ze Śląskiem Wrocław (0:1).

Źle się dzieje w poznańskim klubie. Klęska w el. Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam i kolejne porażki w PKO Ekstraklasie wyraźnie pokazują na obniżkę formy. John van den Brom wydaje się, że nie potrafi zapanować nad często poirytowanymi graczami. Holender po końcowym gwizdku przez parę minut siedział przy ławce trenerskiej i nie mógł uwierzyć w słabą postawę swoich podopiecznych.

– Znowu ta sama sytuacja, kolejna niepotrzebna porażka, na którą nie zasłużyliśmy. Dokonaliśmy zmian w zespole na wielu pozycjach, były one konieczne ze względu na grę co trzy dni i kwestie związane z fizycznością – przyznał szkoleniowiec.

Już w czwartek lechitów czeka rywalizacja w IV rundzie el. Ligi Konferencji Europy z luksemburskim F91 Dudelange, które kilka lat temu rozprawiło się z warszawską Legią. –  Potrzebowaliśmy więcej świeżości, bo nie wszyscy zawodnicy byli w odpowiedniej dyspozycji, musimy zatroszczyć się o tę grupę piłkarzy – dodał.

Poznańscy kibice wyrażają na trybunach swoją wściekłość. Zawiesili wczoraj transparent: “Zarząd Lecha – mistrzowie Polski w marnowaniu potencjału”. Do końca okienka pozostały ponad dwa tygodnie, a zapewne kolejne kadrowe ruchy będą uzależnione od ewentualnego awansu do fazy grupowej LKE. – Ponownie graliśmy nieźle, walczyliśmy do końca, ale to nie wystarczyło i niestety mecz zakończył się naszą porażką – zakończył van den Brom.

źródło: lechpoznan.pl / 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.