Jerzy Dudek: Moją skromną osobę przywitano trochę lepiej niż Roberta Lewandowskiego

Lewandowski

fcbarcelona.com

– Uważam, że moją skromną osobę przywitano trochę lepiej niż Roberta i to już uważam za dziwną sytuację. Sądzę, że powinno to wyglądać inaczej – pisze Jerzy Dudek w “Przeglądzie Sportowym”.

Robert Lewandowski po pełnych ośmiu latach sukcesów w Bayernie Monachium odszedł do Blaugrany w niezbyt ciekawych okolicznościach. W mediach było pełno przerzucania się argumentów i ostatecznie naciski ze strony otoczenia Lewego sprawił, że Bawarczycy przystali na 50 mln euro. Napastnik mam za sobą już debiut w Dumie Katalonii, choć gola nie strzelił.

W Polsce spore poruszenie wywołała prezentacja Roberta Lewandowskiego, która odbyła się w Miami ze względu na tournee Katalończyków w Stanach Zjednoczonych. – Nie była taka, jaka być powinna. Nie tego oczekuje się od wielkich klubów w przypadku wielkich transferów. Pamiętam ogłaszanie najlepszych piłkarzy, którzy przychodzili do Madrytu. Zawsze było to robione z wielką „pompą” – przypomina Dudek w “PS”.

60-krotny reprezentant biało-czerwonych wrócił pamięcią do swojej prezentacji w Los Blancos. – Uważam, że moją skromną osobę przywitano trochę lepiej niż Roberta i to już uważam za dziwną sytuację. Sądzę, że powinno to wyglądać inaczej, Lewy po prostu na to zasłużył, bo też wśród fanów Barcelony jego przyjście jest sporym poruszeniem. Oni z pewnością woleliby go zobaczyć w innych okolicznościach. Być może Barcelona się zreflektuje i po powrocie z tournee po Stanach Zjednoczonych Robert będzie miał wielkie powitanie – zaznacza.

źródło: przegladsportowy.pl /


Robert Lewandowski po debiucie: Barca zawsze chce atakować i strzelać gole

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x