Jan Tomaszewski o Paulo Sousie: Zabrnął za daleko, przerosło to jego możliwości

reprezentacja Polski

Polska, radość reprezentacji Polski po strzelonej bramce / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Na ten komentarz Jana Tomaszewskiego wielu czekało. – Zabrnął za daleko. Przerosło to jego możliwości. Składam mu gorące podziękowania i gratulacje za decyzję – mówi w “Super Expressie”.

Flamengo Rio de Janeiro przekonało Paulo Sousę, a ten chce wykorzystać moment i oczekuje, że prezes PZPN podejmie decyzję o zwolnieniu. Portugalczyk zdaniem wielu stchórzył przed barażami o mundial w Katarze z Rosją.

– Ależ ja od dawna mówiłem, że powinien odejść – twierdził Tomaszewski w “Super Expressie”. – Zabrnął za daleko. Przerosło to jego możliwości. Składam mu gorące podziękowania i gratulacje za decyzję. Jak potraktował nas w meczu z Węgrami? Każde w Polsce dziecko wiedziało, że meczu z Węgrami nie można przegrać! Jeśli zrobił to świadomie, to sto procent jego winy – ocenia.

Sousę miała zwłaszcza zaboleć krytyka po porażce z Węgrami w Warszawie. Jasnym jest, że Tomaszewski nie był od początku jego orędownikiem. – Ja naprawdę nie jestem patriotą-idiotą, ale mówię to, co widzę i czuję, a nie to, co ktoś chciałby słyszeć. Ja cały czas jako jedyny Polak w rozmowie z „Super Expressem” powtarzałem, że on bardzo ładnie mówi, ale nic nie robi. Kilka dni temu na na pana pytanie, czy bym zwolnił Sousę, powiedziałem że tak. Mogę powiedzieć własne zdanie, czy nie? – pyta retorycznie.

Myśli, że nowym selekcjonerem powinien być Polak. – Może Michał Probierz, może Skorża, bo Stokowiec już nie wchodzi w grę. Mecz jest za chwilę i trener obcokrajowiec może nie znać zawodników. I znów będzie randka w ciemno. W tej chwili selekcjoner jest potrzebny zadaniowo, na baraże – kończy.

źródło: se.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.