Jak grać? Co dalej? Reprezentacja Polski w rozsypce
Reprezentacja Polski rozegra z Francją mecz o honor
Trzy razy M
Nie tak to miało wyglądać. Po ostatnich meczach towarzyskich, chęć sprawienia niespodzianki na Mistrzostwach Europy była spora. I większość kibiców wierzyła, że z Holandią można urwać punkt. A, z kolei, z Austrią uda się wygrać. Niestety po raz kolejny zawiedli. I tradycyjnie skończyło się na trzy razy M: MECZ OTWARCIA, MECZ O WSZYSTKO, MECZ O HONOR.
Czy istnieje plan na grę?
Gra na Euro momentami była przyjemna dla oka, zwłaszcza mecz z Holandią, gdzie tworzyliśmy okazje, strzeliliśmy bramkę po rzucie rożnym i mogliśmy urwać punkt, a nawet wygrać, przy ilości stwarzanych sytuacji. Niestety zabrakło szczęścia i umiejętności.
Mecz z Austrią to był piłkarski kryminał. Amatorka. Nie dało się patrzeć na przestraszonych Polaków i ich bojaźń przed Austriakami.
Czy istnieje plan na grę? Michał Probierz mówił po przegranym meczu z Austrią, że:
- W sporcie trzeba być twardym. Musimy to przyjąć z pokorą. Trafiliśmy do bardzo silnej grupy, a my mamy zespół w przebudowie. Na pewno nie zejdziemy z obranej drogi
Warto podkreślić ostatnie zdanie: „Na pewno nie zejdziemy z obranej drogi”. Planem Probierza jest przygotowanie reprezentacji do Ligii Narodów i eliminacji Mistrzostw Świata. I to jest ta droga.
-
Liga NarodówBoniek: To autorska kadra Probierza, on lubi zaskakiwać
Kamil Gieroba / 7 listopada 2024, 11:34
-
Polecane"Nie jestem w stanie zrozumieć takiego podejścia" – Koźmiński krytykuje Probierza
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 18:24
-
Polecane"Na pewno jest to dla niego pech" – Probierz o sytuacji Kozłowskiego
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 14:25
-
Niższe ligiKrzysztof Przeradzki rezygnuje ze stanowiska prezesa zarządu TS Podbeskidzie S.A.
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 18:00
-
Liga NarodówOficjalnie: Powołania Probierza na listopadowe mecze. Są niespodzianki
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 17:10
-
1 Liga PolskaĆwierć miliarda przychodów pierwszoligowych klubów
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 17:06