Podbeskidzie Bielsko-Biala
fot. Jakub Ziemianin/TS Podbeskidzie
Udostępnij:

I liga: Lider ponownie stracił punkty

W pierwszym dzisiejszym meczu 27. kolejki Fortuna I ligi GKS Tychy przed własną publicznością zremisował 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Bramkę dla gospodarzy zdobyła „polska maszyna do strzelania bramek”.

Wynik meczu w siedemnastej minucie otworzył Szymon Lewicki. Dla 32-letniego napastnika to trzecia bramka w sezonie oraz 219 gol w seniorskiej piłce. Szesnaście minut przed końcem wyrównał Kamil Biliński. Goście kończyli zawody w dziesięciu, ponieważ w osiemdziesiątej szóstej minucie Kornel Osyra zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Dla Tyszan jest to siódmy kolejny domowy mecz bez zwycięstwa. Śląski klub ostatni raz przed własną publicznością wygrał 3 listopada 2019 roku (1:0 ze Stomilem Olsztyn).  Natomiast lider rozgrywek zremisował trzeci mecz z rzędu. W następnej serii spotkań GKS zagra w Grudziądzu z Olimpia, a Górale podejmować będą wspomiany Stomil.

W tabeli Podbeskidzie mają punkt przewagi nad drugą Stalą Mielec oraz trzy punkty nad trzecią Wartą Poznań. Jednak Mielczanie oraz Poznaniacy swoje mecze rozegrają o późniejszej godzinie. Z kolei GKS zajmuje jedenastą pozycję.

21.06.2020, godz. 12:40 GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
Szymon Lewicki 17' - Kamil Biliński 74'
żółte kartki: Dominik Połap, Łukasz Sołowiej, Marcin Biernat - Darol Danielak, Kornel Osyra, Dmytro Baszłaj, Łukasz Sierpina
czerwona kartka: Kornel Osyra 86' (Podbeskidzie) za drugą żółtą


Avatar
Data publikacji: 21 czerwca 2020, 14:49
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.