Higuain: To ja najlepiej rozumiałem Messiego i Cristiano

źródło: en.as.com

W rozmowie z La Nacion Gonzalo Higuain powiedział o presji związanej z grą w MLS, planach na przyszłość oraz grze z Leo Messim i Cristiano Ronaldo.

Argentyńczyk trafił do Ameryki w 2020 roku. Przez ten czas zdążył poznać tamtejszą kulturę i stosunek fanów do piłki nożnej. 33-latek wskazał na różnice między grą w Europie a występami za Oceanem.

Kiedyś myślałem o wszystkich rzeczach, które zostawiłem. Obowiązki i presja, w krajach, w których byłem, destabilizują głowę. Prawda jest taka, że ​​teraz jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, ponieważ mam to, czego chciałem. Opuściłem bańkę presji, obowiązków, prasy i krytyki. Piłka nożna nie jest priorytetem w Stanach Zjednoczonych. Są inne sporty, które odczuwają tę presję. Liga się rozwija i robi postępy. Ludzie na ulicy mnie nie oceniają, tak samo prasa. Stojąc w kolejce czuję się jak przeciętny człowiek i czasami mówię sobie, jakie to piękne uczucie. To jest to, czego chciałem doświadczyć – powiedział.

Napastnik podzielił się także swoimi celami po grze w piłkę.

Zdecydowałem o zakończeniu kariery reprezentacyjnej, ponieważ chciałem skupić się na sobie, na tym, co będzie dalej. Moje życie na emeryturze nie będzie związane z futbolem. Obiorę inną ścieżkę. Chcę się bawić z rodziną i przyjaciółmi. Wtedy znajdę coś, co mi się podoba. Chciałbym uczyć się gotowania lub studiować enologię. Uwielbiam wino! – stwierdził.

Piłkarz dzielił przez kilka lat szatnię z Leo Messim i Cristiano Ronaldo. W wywiadzie zdecydował się opowiedzieć o współpracy z nimi.

Byłem zawodnikiem, który grał z nimi najwięcej, więc byłem też tym, który rozumiał ich najlepiej. Wiedziałem, co im się podoba i co im się nie podoba, kiedy czują się najbardziej komfortowo, a kiedy czują się nieswojo. Mogli na mnie liczyć – zakończył.

Źródło: La Nacion

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.