Good Afternoon FPL #1 – Przegląd opcji przed GW1

Arteta

źródło: arsenal.com

Fantasy Premier League ruszyło. Terminarz ligi angielskiej podany. Kogo warto dodać do składu przed startem następnego sezonu FPL?

W “odcinku pilotażowym” omawialiśmy czy jest FPL, więc teraz będąc bogatszym w wiedzę, pora zabrać się za ułożenie składu. Przyjrzymy się pokrótce każdej drużynie Premier League oraz wskaże Wam najciekawsze nazwiska, które mogą zagościć w Waszych drużynach. Tekst będzie nieco dłuższy, więc warto uzbroić się w dobrą kawę/herbatę i jakieś przekąski.

Kogo szukamy?

Szukamy najlepiej punktujących, to oczywiste. A kto najlepiej punktuje? Oczywiście piłkarze ofensywni. Napastnicy, skrzydłowi, środkowi pomocnicy ofensywni. Nie potrzebujemy w naszych składów piłkarzy grających na pozycji numer “6”. Oni nie dostarczą nam punktów z przodu, a za grę w defensywie mogą co najwyżej załapać się na bonusy (o których później). Takich zawodników możemy rozważać jeśli musimy spiąć budżet jakiś tanim zawodnikiem, który i tak będzie siedział u nas na ławce, a w rzeczywistości będzie co tydzień łapać te 2 punkty za 60 minut+.

Jeśli chodzi o obronę, to najlepiej szukać bocznych. Lewy lub prawy obrońca zawsze będzie mógł zagrozić dośrodkowaniem, nie rzadko będą wykonywać stałe fragmenty gry. Zawsze to są dodatkowe szanse na punkty z przodu, a nie tylko za czyste konta. Środkowi obrońcy to również ciekawa opcja. Wysoki stoper, który regularnie oddaje strzały po dośrodkowaniach z rzutów rożnych to wciąż spora szansa na bramkę. Dodatkowo na środku defensywy zazwyczaj są dużo się nie rotuje, więc biorąc odpowiedniego stopera możemy mieć pewność, że będzie grał kolejkę w kolejkę.

Wybierając piłkarzy warto też myśleć o bonusach. Bonusy to liczba punktów dodatkowych, jaką piłkarze dostają po meczu na podstawie BPS-ów. BPS-y dostają oni za bramki, asysty, ilość minut, kluczowe podania, odbiory i wiele, wiele więcej. Zawodnicy BPS-y też tracą, za np. straty piłki, straty bramki czy otrzymane kartki. Dlatego warto mieć w składzie jakieś magnesy na bonusy. Kto się kryje pod tą nazwę? Najczęściej kreatywni – sporo BPS-ów wpada za kluczowe podania, udane dryblingi czy sporą ilość celnych podań. Ale magnesem na bonusy są także piłkarze, którzy się raczej nie mylą, np. Harry Kane, który nie raz w meczu miał mało strzałów, ale wszystkie były celne i np. jeden wpadał do bramki.

Jak wybierać golkipera?

Pozycja bramkarza to różne strategie, które maja też różne plusy i minusy. Idąc logiką, najlepszą opcją będą bramkarze najlepszych klubów. Oni zazwyczaj powinni dawać regularne czyste konta. Z drugiej strony, są przez to drożsi, a co najgorsze – często blokują slot na piłkarza danej drużyny. Idealnym przykładem jest mój znajomy, który pod koniec zeszłego sezonu potroił Manchester United. Czerwone Diabły były w formie, więc sporo graczy decydowało się na ten ruch. Tylko mój kolega zdecydował się wziąć dwóch ofensywnych piłkarzy + bramkarz. Niestety dla niego, United defensywnie się od tamtego momentu zacięli i przestali łapać CS-y (clean sheet – czyste konto). Jednak ofensywnie dalej punktowali jak szaleni. Przez to mój znajomy tracił na rankingu, ponieważ większość osób punktowała trójką ofensywną, a on tylko dwójką. A w tamtym momencie miał inne dziury do załatania i nie miał jak wyrzucić Davida De Gei.

Golkiperzy czołówki ligi tracą także na atrybutach, w których przodują ci ze słabszych klubów. Bramkarz mistrz Anglii będzie miał mało interwencji, ponieważ ma przed sobą mistrzowską obronę. A za 3 interwencję jest zawsze punkt. Bez interwencji nie będzie też bonusów, które będą przypadać ofensywie. Dlatego jak taki Manchester City wygra z kimś 5:0, to bramkarz przeniesie tylko 6 punktów za 90 minut i czyste konto, ponieważ bonusy trafią do takiego Sterlinga czy De Bruyne z bramkami i asystami.

Natomiast branie bramkarzy ze słabszych bramkarzy daje mniejsze szanse na CS-y, ale procentuje jeśli chodzi o interwencję czy bonusy. Jeśli drużyna dołu tabeli zremisuje 0:0, to zazwyczaj będzie to zasługa bramkarza, który kilkukrotnie uratował zespół. A że bramek nie było, to taki bramkarz może dostać 3 punkty bonusu. Tani bramkarze to też opcja na “Set & Forget”. Kupujemy taniego bramkarza na cały sezon, całkowicie zapominamy o nim, a on sobie powoli punktuje przez cały sezon. Póki nas konkretnie nie wkurzy to nie ma po co go zmieniać.

Przegląd składów

Przejdźmy do sedna tego wpisu. Postaram Wam się przedstawić najciekawsze (według mnie) opcje na przyszły sezon. Zatem zacznijmy alfabetycznie.

Arsenal

Terminarz na początek: FUL (Wyjazd), WHU (Dom), LIV (W), SHU (D), MCI (W), LEI (D)

Jeśli chodzi o Kanonierów, to przede wszystkim myślimy o Aubameyangu 12.0.

Gabończyk w zeszłym sezonie otarł się o koronę króla strzelców, był jednym z najlepiej punktujących napastników w FPL-u, a w tym sezonie zmieniono mu pozycję. Władze FPL stwierdziły, że jak na meczowej grafice Auba jest lewym skrzydłowym i gra bliżej boku, to zostanie on pomocnikiem, co graczy raczej urządza. Dodatkowy punkcik za bramkę oraz czyste konto czyni z Auby idealny materiał na kapitana. Zwłaszcza na dwie pierwsze kolejki, gdzie Arsenal zmierzy się z raczej słabym w defensywie Fulham oraz podejmie u siebie West Ham, który również nie lubi meczów na “0” z tyłu. Później kalendarz się pogarsza, co można wykorzystać na podmiankę Auby na kogoś z blankujących na początku drużyn. Ale o tym później.

Innych opcji jest mało. Jeśli będzie grać w pierwszym składzie to ciekawy jest Saliba 4.5. Obrońca Big 6 za grosze? Marzenie. Jednak to wciąż Arsenal, który nie jest twierdzą nie do przejścia. Dlatego też odpuściłem od razu Tierneya 5.5, ponieważ cena nie będzie raczej adekwatna do punktów, jakie Szkot zdobędzie. Wśród pomocników jest Pepe oraz Willian po 8.0, jednak ci dzielą jedną pozycję, więc raczej póki jeden nie zagrzeje składu na dłużej to nie ma co ryzykować ławką w co drugim meczu. Warto też wspomnieć o Sace 5.5, jednak na dobrą sprawę nie wiadomo gdzie będzie grać i jak często, patrząc na to, że zdrowy jest Tierney, a na skrzydłach Aubameyang z Pepe/Willianem.

Aston Villa

Terminarz: BLANK, SHU (D), FUL (W), LIV (D), LEI (W), LEE (D)

Pierwsza z drużyn, która z blankuje w GW1. Nie wiadomo jeszcze na którą kolejkę ich mecz zostanie przeniesiony, ale warto o tym pamiętać w przyszłości. Na razie jednak, w pierwszej kolejce punktów z nich nie będzie.

The Villans z lekkim fartem utrzymali się w Premier League. Spora w tym zasługa Grealisha 7.0. 8 bramek, 7 FPL-owych asyst, stałe fragmenty i umiejętność w pojedynkę poprowadzenia Aston Villi to jakichś punktów. Jednak patrząc na drużynę w jakiej gra, to dla mnie 7 baniek to trochę za drogo. Jednak warto obserwować, bo jeśli złapie formę, to 7 milionów może być promocją. Zwłaszcza jeśli zobaczymy kalendarz od 6. kolejki. Do GW30 Aston Villa tylko 4 razy zagra z drużynami Big 6.

Dlatego przede wszystkim spoglądamy na defensywę, a tą pod koniec zeszłego sezonu Villa poprawiła. Świetną opcją jest bramka. Heaton 4.5 powoli wraca do zdrowia, ale przez pierwsze kilka kolejek ma zagrać Nyland 4.0. Drugi bramkarz w składzie to zazwyczaj nie grający 4.0, więc Nyland z miejsca jest opcją. A jeśli prognozy się sprawdzą, to Heaton ma wrócić właśnie na tą 6. kolejkę, więc zaczynając z innym bramkarzem 4.5 możemy go wtedy zmienić na Heatona i przez ponad pół sezonu mieć pewność, że choćby się waliło i paliło, to nasz bramkarz na pewno zagra.

Z pola warto wspomnieć o Targecie 4.5, który jest lewym obrońcą, nie raz grającym jako wahadłowy. Liczb w zeszłym sezonie nie miał, ale ma pewny skład. Z pomocy warty rozważenia jest Trezeguet 5.5. Egipcjanin miał udaną końcówkę sezonu i jako tania opcja może się sprawdzić. Oraz o dwójce napastników. W tym sezonie zapychaczy ataku za 4.5 jest niewiele i aż dwóch z nich jest z Aston Villi. Davis 4.5 po lockdownie często grał w pierwszym składzie, więc są szanse na regularne 2 punkty w razie jakiegoś kataklizmu wśród naszych napastników. Natomiast Vassiljev 4.5 czasami wchodził z ławki.

Brighton & Hove Albion

Terminarz: CHE (D), NEW (W), MUN (D), EVE (W), CRY (W), WBA (D)

Mewy zawsze były opcja ze względu na obronę oraz Ryana 4.5, który całe życie jest w FPL-u oceniony na 4.5. I bardzo dobrze, ponieważ to dobry bramkarz, który choć nieczęsto daje czyste konta, to regularnie nadrabia to interwencjami. Brać tylko w komplecie z jego zmiennikiem – Buttonem 4.0. Tak samo jak Aston Villą, pokryjemy pozycję bramkarza.

Początkowy kalendarz, który jest przeplatanką dobrych meczów ze słabymi, nie nastraja na inne opcje defensywnie niż Ryan Set & Forget. Dodatkowo nie zachęcają transfery Brighton. Graham Potter lubi rotować i środek obrony była najbardziej stabilną formacją. Teraz, gdy wrócił z wypożyczenia White 4.5 oraz do klubu dołączył Veltman 4.5, to chyba tylko kapitan Dunk 5.0 ma pewną jedenastkę. A to drogo jak na obrońcę 15. drużyny Premier League.

Inaczej jeśli chodzi o boki, a zwłaszcza prawą stronę. Lamptey 4.5 pod koniec poprzedniego sezonu zaczął regularnie grać i pozostawiał po sobie dobre wrażenie. W przyszłym sezonie powinien być pierwszym wyborem, a w obliczu tego, że jego rywal Martin Montoya jest wystawiony na sprzedaż, to młody Anglik może zostać bez konkurencji. W ostatnich meczach kampanii 19/20 grywał nawet jako wahadłowy, co jeszcze bardziej zachęca do obserwacji. Im wyżej gra obrońca, tym lepiej.

Z pomocników próżno szukać ciekawych nazwisk. Za duża jest tu rotacja. Warta spojrzeć tylko na tercet 4.5 – Stephens, Bissouma oraz Alzate. Jeśli ktoś szuka taniego zapychacza na ławkę – są niezłymi opcjami. Warto obserwować Trossarda 6.0 – cena przystępna, jeśli wywalczy skład na stałe to może być fajną opcją Out Of Position – Belg czasami grywał też w duecie napastników z Maupayem 6.5. Francuz też może być tanią opcją na napad, w zeszłym sezonie 10 bramek. Jednak przy obecnym kalendarzu – przede wszystkim obserwować. O Brighton warto myśleć od jakiejś 11. kolejki. Wtedy kalendarz powoli się zazielenia.

Burnley

Terminarz: BLANK, LEI (W), SOU (D), NEW (W), WBA (W), TOT (D)

Ulubieńcy graczy zeszłego sezonu. Niezmiennie dobrze punktująca defensywa z Nickiem Popem na czele. Niestety, wycena tzw. Wież nie okazała się łaskawa dla najlepszego bramkarza zeszłego sezonu FPL. 5.5 bańki to sporo, zwłaszcza, że w tej samej cenie jest chociażby Lloris czy De Gea. Jednak tani pozostali obrońcy są nadal w dobrej cenie. Zwłaszcza Taylor, Bardsley oraz Pieters – wszyscy 4.5. Niestety w pierwsze kolejce nie zagrają, ale warto ich przechować na ławce, ponieważ kalendarz mają dobry. Najpewniejszym ma być Taylor, który będąc zdrowym powinien być pewnym lewej obrony Burnley. Pewnym składu powinien być też Bardsley, a na ławkę niestety ma wrócić Pieters, który dawał największe szanse na punkty z przodu. Warto obserwować sparingi, aby upewnić się jak defensywa The Clarets będzie wyglądać.

Pomoc omijamy, ponieważ nie ma tam kompletnie nic, co pasowałoby do składu w FPL. Z napastników przede wszystkim spoglądamy w kierunku Wooda 6.5. Nazywamy przeze mnie pieszczotliwie “Krzysiek Drewno” zanotował właśnie trzeci z rzędu sezon z ponad 10. bramkami, pierwszy gdzie tą barierę pobił. Zatem wiemy, że za 6.5 powinien regularnie coś dorzucać do naszych punktów. Jego towarzyszem w ataku Burnley będzie ktoś z duetu za 6.0 – Barnes i Rodriguez. Pierwszy wraca dopiero po kontuzji, która zabrała mu lwią część poprzedniego sezonu. Drugi prezentował się nieźle jako jego zastępstwo. Jednak ja bym nie ryzykował i wolałbym dopłacić te 0.5 to pewnych minut.

Chelsea

Terminarz: BHA (W), LIV (D), WBA (W), CRY (D), SOU (D), MUN (W)

O obronie nawet nie wspomnę, ponieważ póki Roman Abramowicz nie kupi nowego bramkarza i porządnych obrońców, to nie ma się co o niej myśleć. Ale jeśli chodzi o pomoc i atak, to Rosjanin rozpieszcza. Przede wszystkim jednak zeszłoroczny nabytek – Pulisic 8.5. Amerykanin miał słaby początek sezonu, potem peak formy w środku, później kontuzja i po lockdownie ponownie punktował jak szalony. Największy potencjał na punkty z niczego, typu bramka z Crystal Palace. Jest też często faulowany, co przekłada się na punkty w FPL-u, jeśli ze stałego fragmentu będzie bramka, co po lockdownie też widzieliśmy. Niestety Amerykanin sezon może zacząć później przez uraz i na lewej stronie pod jego nieobecność pewnie będzie grał Mount 7.0. Ciekawa i dosyć tania opcja, zwłaszcza, że ulubieniec Franka Lamparda po powrocie Pulisica powinien zachować pierwszy skład i po prostu zostanie wycofany do pomocy jako rozgrywający.

Jednak przede wszystkim spoglądamy na nowe twarze. Ziyech 8.0 powinien przejąć stałe fragmenty gry po Willianie i zarazem zostać jedynym prawym skrzydłowym, w obliczy odejścia właśnie Brazylijczyka i Pedro. W zeszłym sezonie Eredivisie pod względem asyst w lidze ustąpił tylko swojemu koledze z Ajaxu. Ziyech miał 13 asyst, Tadić 15. Marokańczyk ani razu nie zszedł poniżej 10 asyst w sezonie w swojej karierze. Jednak to była liga holenderska, czy powtórzy to w Premier League? Myślę, że z jeszcze lepszymi wykonawcami – owszem.

No i oczywiście największy transfer Chelsea w okienku, czyli Werner 9.5. 34 bramki w 45 meczach w zeszłym sezonie. Skorzystam ze słów Matiego Borka – “No co Wam będę mówił, to jest maszyna”. 24-latek powinien z miejsca wkroczyć do Premier League, a cena niższa od Kane’a czy Aguero na pewno zachęca.

Crystal Palace

Terminarz: SOU (D), MUN (W), EVE (D), CHE (W), BHA (D), FUL (W)

Kalendarz od GW5 do GW17 – kapitalny. Problem w tym, że to nadal Crystal Palace. Forma po lockdownie – chłopaki zobaczyli, że mają pewnie utrzymanie to wrócili na jeden mecz, ograli Bournemouth, a potem wakacje na boisku. Nie mamy żadnego porównania. Wiemy tylko, że jak słaby ich atak był, tak słaby jest nadal. Można się skusić na Ayew 6.0 jak potrzebujemy taniego napastnika, ale zeszły sezonbył jego sezonem życia w Premier League. Pierwszy raz przekroczył granicę 7 bramek – miał ich 9. Oczy kierujemy na obronę, a praktycznie na jedno nazwisko – Ferguson 4.0. Nowy obrońca Crystal Palace ma być ponoć pierwszym wyborem na środek, a grający obrońca za 4.0 to złoto, a tych Orły potrafią produkować. Pamiętamy o Wan-Bissace 18/19 i Kellym 19/20. Trzeba jednak obserwować ich formację defensywną w sparingach. Ciekawą alternatywą na pierwsze 3/4 kolejki może być Mitchell 4.0, który powinien grać póki kontuzjowany jest van Aanholt.

Everton

Terminarz: TOT (W), WBA (D), CRY (W), BHA (D), LIV (D), SOU (W)

Kalendarz dosyć przyjemny, problemem jest jednak forma The Toffees. Po lockdownie wyglądali źle, a sobotni sparing z Blackpool to potwierdza. Przegrywać po 15 minutach 0:3 z drużyna środka tabeli 3. ligi to wstyd. Dodatkowo ceny nie nastrajają. Choćby Gylfi Sigurdsson, który w ów sparingu strzelił hat-tricka i uratował remis, kosztuje 7.0 i nie ma pewnego składu. Śmiechu warte. Z opcji zawsze pozostają ci, którzy punktują wbrew formy zespołu czy kalendarzowi.

Działa to też w drugą stronę. Richarlison 8.0 zawsze preferował strzelać silniejszym, aniżeli dołowi tabeli, ale teraz, gdy jest napastnikiem, mocno podupadł na potencjale. Podobnie z Dominikiem Calvertem-Lewinem 7.0, który był i jest napastnikiem, ale cena przy jego formie z końcówki sezonu jest zabawna. Po lockdownie natomiast nieźle wyglądał Digne 6.0. Obrońca z rzutami różnymi i wolnymi to zawsze dobra opcja, jednak czy będą z tego czyste konta, o które nam chodzi u obrońcach? Na razie czarno to widzę. Plus cena nie nastraja. Everton do obserwacji.

Fulham

Terminarz: ARS (D), LEE (W), AVL (D), WOL (W), SHU (W), CRY (D)

Pierwszy z beniaminków, ale ostatni jaki awansował. Wciąż pamiętamy ich ostatni pobyt w Premier League, gdzie byli najgorszą obroną sezonu 18/19. Trzon obrony praktycznie identyczny, co nie napawa optymizmem, ale trzyma ją Michael Hector. 28-latek po milionie wypożyczeń z Chelsea w końcu trafił do jakiegoś klubu na stałe i w zeszłym sezonie to on przewodził defensywie The Cottagers. Jednak jest on środkowym obrońcą, więc punktów z przodu z tego raczej nie będzie. Grunt, że pewny skład. Ale można spoglądać w kierunku Rodaka 4.5 jako potencjalnych punktów za czyste konta i interwencje. Opcją może być też Bryan 5.0 – 7 asyst w zeszłym sezonie, 2 gole w finale play-offów. Jednak według mnie za drogi, by o nim myśleć.

W pomocy ciężko szukać różnic do składu, ponieważ w Championship bramki i asysty rozlewały się po całym zespole. Najwięcej bramek po Mitro, o którym zaraz, miał środkowy pomocnik Cairney. Jednak kosztuje 5.5, więc musiałby strzelać w co drugim meczu, aby stać się opcją. Opcją może być Cavaleiro 5.5. Skrzydłowy, 6 bramek i 7 asyst, jednak często zaliczał tylko po 60-kilka minut na mecz.

Ale przede wszystkim Mitrović 6.0. Król strzelców Championship za ledwie 6.0. 26 bramek w zeszłym sezonie. Sprawdzony w Premier League, w 15/16 9 bramek, w 18/19 11 goli. Patrząc na kalendarz, do 9 kolejki powinien ukłuć nie raz. I tak samo myśli już ponad 30% graczy.

Leeds Untied

Terminarz: LIV (W), FUL (D), SHU (W), MCI (D), WOL (D), AVL (W)

Na mistrzów Championship powinniśmy spoglądać dopiero od jakiejś 6. kolejki, ponieważ kalendarz na początku wygląda źle. Dowiemy się też co z transferami Leeds, ponieważ z nich dowiemy się jakie będą najlepsze opcje.

Na razie spoglądamy w kierunku obrony. Wszystko kręci się wokół piłkarza, którego w West Yorkshite już nie ma. White wrócił już z wypożyczenia, a Brighton chce za niego za duże pieniądze jak na budżet Leeds. A to on był liderem obrony beniaminka. Obrony, która była jedną z najlepszych jeśli chodzi o beniaminków w ostatnich latach – ledwie 35 bramek straconych w 46 meczach.

W obronie jest kilka ciekawych opcji, ale nie bramkarz. Tam nie wiadomo czy pierwszym wyborem będzie Casilla czy Meslier. Ale wiemy mniej więcej kto będzie grał w obronie. Na pewno tematem dyskusji menedżerów FPL jest Dallas i Ayling (obaj 4.5). Klasyfikację kanadyjską mają podobną. Liczby z przodu typu dośrodkowania czy strzały lepsze ma Dallas, a odbiory czy wybicia Ayling. Ten drugi zagrał też mniej spotkań. Warto jednak wspomnieć o pozycjach. Dallas to nominalny lewy obrońca, ale może grać na prawej obronie, prawym wahadle, prawej pomocy i w środku pola. Przynajmniej tak grał w zeszłym sezonie. Ayling natomiast to nominalny prawy obrońca, ale może grać też w środku. I jeśli Leeds nie kupi nowego stopera, to wszystko wskazuje na to, że Ayling na tym środku będzie grał, a jego miejsce na prawej stronie przejmie Dallas. Wtedy to on stanie się lepszym wyborem, bo będzie grał po prostu wyżej. Jednak na razie trzeba obserwować sparingi i rynek transferowy, aby na GW1 być pewnym w 100%.

Z innych ciekawych nazwisk –  Alioski 4.5. Pomocnik, który w FPL-u jest obrońcą, jednak nie pewnym składu. Znany z polskich boisk Douglas i Struijk po 4.0 też mogą powalczyć o pierwszy skład. Zwłaszcza, że pierwszy pewnie rywalizować będzie z Alioskim, a ten drugi może grać na środku obrony, a tam, jak wspomniałem, została luka. W pomocy drogo, a nie przekłada się to na liczby. Najlepszy pod tym względem jest Pablo Hernandez 6.0, ale chłop ma 35 lat i nie wiadomo czy będzie grał tydzień w tydzień. Miałem plan, by grać Mateuszem Klichem, ponieważ miał pewny plac i czasem rzuty karne, ale dostał cenę 5.5 i czar prysł. Na ataku Leeds Bamford za 5.5, w zeszłym sezonie 16 bramek, ale ponoć marnowana sytuacja za marnowaną sytuacją, dlatego też Leeds ma szukać napastnika. Na razie raczej do obserwacji. Do ekipy Bielsy wrócimy po GW5.

Leicester City

Terminarz: WBA (W), BUR (D), MCI (W), WHU (D), AVL (D), ARS (W)

Początek kalendarza dobry, później w kratkę. Problemem jest forma po lockdownie, która była zła. Jednym z powodów były urazy, które nadal nękają defensywę Lisów. Dlatego też opcją do czasu powrotu Ricardo Pereiry jest Justin 4.5. Zwłaszcza, że Portugalczyk powinien ominąć początek sezonu. Podobnie jak Ben Chilwell, który do jakiegoś października ma zrobić miejsce Thomasowi 4.5. Chyba, że Chilwell odejdzie do Chelsea, wtedy Leicester powinni kupić nowego lewego obrońcę, a mówi się o Nicolasie Tagliafico z Ajaxu.

Do zdrowia w końcu powinien wrócić Maddison 7.0. Nie dawał on zawrotnych liczb w FPL-u (6 bramek i 5 asyst), ale zwiększa potencjał ofensywy Lisów. Wtedy opcją staje się chociażby Barnes 7.0, jednak ten zaczyna zazwyczaj na ławce, jeśli Leicester gra z wahadłowymi lub wąską formacją. A w zeszłym sezonie robili to często. Pewny składu natomiast jest król strzelców Vardy 10.0. Trochę drogo, dlatego ja bym poczekał i obserwował go w sparingach i na początku sezonu. 10 baniek będzie jak nic przy Vardym w formie, podobnie jak kalendarz.

Liverpool

Terminarz: LEE (D), CHE (W), ARS (D), AVL (W), EVE (W), SHU (D)

Przechodzimy do pierwszej drużyny, która ma w sobie must-have’y. Zacznijmy od obrony, która od dłuższego czasu oprócz regularnej dawki czystych kont, to często daje dodatkowe punkty z przodu. Jednak pierw wspomnę o bramkarzu. Alisson 6.0 może być opcją na cały sezon (lub do Wildcarda), zwłaszcza, że przy niskich zwycięstwach Liverpoolu lubi złapać bonusy. Jednak Brazylijczyk blokuje miejsce na piłkarzy z pola, a pewnie będzie moment w sezonie, gdzie będziemy ich chcieli potrajać. Wśród samych DEFów jest kilka ciekawych opcji.

Przede wszystkim Alexander-Arnold 7.5.

 Drogo, ale za potencjał na CS-y, bonusy, asysty i bramki się płaci, a Trent do tego ma jeszcze rzuty rożne i wolne. Jednak może ominąć początek sezonu przez kontuzję, więc jego miejsce w wyjściowym składzie powinien zająć Williams 4.0. Walijczyk może być naszym pokryciem prawej strony Liverpoolu na początku sezonu, a później stać się zapychaczem ławki za 4.0 mogącym wejść do składu, gdyby Trent musiał jakkolwiek pauzować. Niestety, będzie też zabierał slot zawodnika Jurgena Kloppa. W środku mamy van Dijka 6.5, najtańsze pewne wejścia w obronę The Reds. W zeszłym sezonie komplet minut, 5 bramek i ledwie 3 punkty mniej od Robertsona 7.0. Szkot dał aż 12 FPL-owych asyst, gra z boku boiska oraz czasem ma rzuty rożne, więc wciąż daje większy potencjał na punkty, ale jeśli chcemy przyoszczędzić, a nie stać nas na Trenta, to niekoniecznie musimy myśleć tylko o Robbo.

W pomocy do przede wszystkim Salah i Mane – obaj 12.0. Mane zawsze był o 0,5 miliona tańszy i dawał nam alternatywę. Albo wolimy Egipcjanina z rzutami karnymi, albo tańszego Senegalczyka, który stałych fragmentów nie ma, ale jest tańszy i wciąż ma potencjał na 200 punktów+. Jednak przy tej samej cenie to nawet przy zwyżce formy Salah może być lepszą opcją, własnie przez to, że za taką samą cenę oferuje jeszcze rzuty karne.

Budżetowym pomocnikiem może być Keita 5.5.

Przeglądając większość składów to sporo z nich ma co najmniej jednego taniego pomocnika. I od takich tanich opcji Keita w liczbach nie odstawał, zazwyczaj opcje za 5.5 miały po bramce i góra 2/3 asysty, a Malijczyk przy ledwie 4 meczach na 8 w pierwszym składzie miał bramkę i 2 asysty. Oczywiście miał mniej strzałów niż tacy skrzydłowi, ale operując ze środka pola miał kilka kluczowych podań. Jeśli wywalczy skład i na Anfield nie przeniesie się Thiago Alcantara, to może być on ciekawą różnicą, którą w każdej chwili można wymienić na alternatywy w podobnej cenie.

Manchester City

Terminarz: BLANK, WOL (W), LEI (D), LEE (W), ARS (D), WHU (W)

Ulubieńcy menedżerów FPL. Z jednej strony spore punkty i potencjał na ogranie kogoś 5:0, z drugiej ciągłe rotacje. Dlatego też nie polecę raczej nikogo z obrony, ponieważ tam są tylko dwie pewne opcje. Pierwsza to Ederson 6.0, ale w przypadku tak ofensywnej drużyny jak City, celujemy raczej w ofensywę. Zwłaszcza, że to atak i pomoc dostanie bonusy po wysokiej wygranej. Dodatkowo obrona The Citizens potrafi się wyłączyć, a wysoko grający Ederson daje szansę na głupio straconą bramkę, co pod koniec sezonu widzieliśmy wielokrotnie.

Wśród obrońców rotacja w tym sezonie powinna być jeszcze większa niż w zeszłym. Zwłaszcza, że dołączył do składu Ake, który tak samo jak Laporte jest lewonożny i pewnie Holender ograniczy minuty Francuza. Najpewniejszym składu wydaje się Walker 6.0. Po lockdownie tylko 2 razy zaliczył mniej niż wymagane do dwóch punktów i potencjalnego CS-a 60 minut, oraz zaliczył w tamtym okresie 2 asysty.

Ofensywa to największe bogactwo wyboru.

Najważniejszy wybór – Sterling vs de Bruyne (po 11.5). Osobiście uważam, że wybór pomiędzy nimi to kwestia naszego planu na ten slot premium z City. Sterling według mnie daje większe szanse na jackpot, jeśli damy mu opaskę, ale też ma szanse na regularne puste przeloty z takimi kwiatkami jak ten strzał z Lyonem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Ryzykujemy jednak tym, że skrzydła i atak są najbardziej rotowane, więc Anglik często będzie notował protokół 60 minut i zmiana/30 minut z ławki. Ale Sterling nie raz pokazywał, że z ławki też może dać punkty, więc jesteśmy trochę pokryci.

De Bruyne natomiast powinien dawać regularność. To od niego Guardiola ustawia skład, bez Belga City gra źle w ataku i często gra on co mecz po 90 minut. Powinien dawać też regularnie nawet drobne punkty za asysty. Jednak powinien mieć ciężej od Sterlinga jeśli chodzi o dwucyfrówki. Wszystko zależy od tego, jak chcemy grać kapitanem – pewne punkty czy odrobina ryzyka.

Inne opcje z ofensywy to oczywiście  Mahrez 8.5, ale ten pod koniec zasiadał regularnie na ławce. Foden 6.5 powinien dostawać coraz więcej szans. Może grać w środku pola i na skrzydłach, co zwiększa jego potencjał na wyjściowy skład. Nawet z ławki może coś dać. No i oczywiście cena kusi. Opcje z ataku to albo Aguero 10.5 albo Gabriel Jesus 9.5. Jak Argentyńczyk wróci to będzie grał po 60 minut, ale w te 60 minut może równie dobrze strzelić hat-tricka. Jesus z kolei pokazywał, że w czasie nieobecności żywej legendy City może to zastąpić, więc możliwe, że częściej będzie dostawać pierwszy skład. Cała czwórka do obserwacji.

Manchester United

Terminarz: BLANK, CRY (D), BHA (W), TOT (D), NEW (W), CHE (D)

Mówisz Manchester United, myślisz atak. Mówisz atak, myślisz ich kwartet ofensywny, na czele którego stoi Bruno Fernandes 10.5. Portugalczyk jeśli zachowałby swoją punktową formę, to jeśli zagrał cały sezon to mógłby wykręcić ponad 300 punktów. Ma rzuty karne i wykonuje je dobrze, a mając przy sobie Martiala, Rashforda i Greenwooda łatwo o faule w “szesnastce”. Ma też rzuty wolne oraz jest nie boi się próbować samodzielnie, kiedy drużynie nie idzie, przykład – mecz z Tottenhamem. Idealny materiał na opaskę pod GW2.

Bruno jest najlepszą opcją, ale jeśli nas nie stać, to z reszty nazwisk ułożyłbym coś takiego: Martial 9.0 > Greenwood 7.5 > Rashford 9.5. Martial już nie będzie tak dobrze punktował mając pozycję napastnika w FPL-u, ale nadal jest świetną opcją. Greenwood może być jeszcze lepszą, jeśli United nie kupią skrzydłowego. Jest to typ człowieka, z którym nie chciało się grać w dzieciństwie. Mówisz mu, że “nie z całej pety”, a on ładował i tak z całej siły. Robi to też teraz, gdzie większość jego bramek to mocny strzał przechodzący przez bramkarza, więc jest potencjał na punkty z niczego. Dlaczego Rashford jest według mnie najgorszą opcją? Sporo marnuje sytuacji, a mając 9.5 na pomocnika Man Utd, to wolałbym poszukać tego miliona. A nawet jakbym nie znalazł, to wolałbym obciąć to 0.5 na Martiala albo już konkretnie o 2.0, wziąć Greenwooda i dopieścić inne sloty w składzie.

Z obrony są oczywiście Wan-Bissaka i Maguire za 5.5, ale według mnie to trochę za drogo, zwłaszcza, że mamy taką alternatywę jak Shaw 5.0, który powinien grać mecz w mecz, albo na lewej obronie, albo jako półlewy środkowy w formacji z wahadłowymi. Jednak kalendarz defensywny zaczyna się od jakiejś 8. kolejki, w przeciwieństwie do tego ofensywnego, który rusza z miejsca.

Newcastle United

Terminarz: WHU (W), BHA (D), TOT (W), BUR (D), MUN (D), WOL (W)

Newcastle to nie jest drużyna, w której szukamy multum mocnych punktów. Z opcji widzę tu tylko jakieś dwie. Lascelles 4.5 jeśli będzie zdrowy to powinien grać co kolejkę, jednak na razie nie wiadomo czy wróci na początek sezonu. Z pomocników jedynym, który chce grać ofensywnie jest Saint-Maximin 5.5. Przeglądając składy na Twitterze czy w grupach na Facebooku to jest to bardzo popularny wybór. Od niego zależy jak wygląda ofensywa Srok, ale nie zapominajmy, że w zeszłym sezonie strzelił tylko 3 gole i zaliczył 5 asyst. Ich kalendarz jest fajny, ale zieleń przerywa go GW3 – GW6. Jeśli zaliczy blanki w dwóch pierwszych kolejkach, to jest spora szansa, że jego cena w tych kolejkach zacznie spadać. Z napastników mógłbym wspomnieć o Gayle’u 6.0, jednak ten może rotować z Joelintonem, co trochę zabija jego potencjał. Wrócimy do nich po meczu z Wolverhampton, na razie obserwacja.

Sheffield United

Terminarz: WOL (D), AVL (W), LEE (D), ARS (W), FUL (D), LIV (W)

Sheffield w zeszłym sezonie było kopalnią obrońców i w tym sezonie też tak prawdopodobnie będzie. Jednak lwia cześć CS-ów w zeszłym sezonie to zasługa Hendersona, który już wrócił do Manchesteru United. Czy nowy nabytek Ramsdale 5.0 godnie go zastąpi? W Bournemouth wyglądał dobrze, z porządną linią obrony może być ciekawym Set & Forget. W obronie odstraszają ceny. 5.5 za wahadła Szabli to dla mnie za dużo, dlatego polecałbym kogoś z trójki środkowych obrońców – Egan, Basham i O’Connell są po 5.0. Z pomocy nikt nie przykuwa uwagi, podobnie jak w ataku, gdzie praktycznie co mecz zmienia się wyjściowa dwójka. Wrócimy do nich po GW8, gdzie będą mieli już za sobą większość drużyn z czołówki ligi. Wtedy kalendarz się zazieleni.

Southamtpon

Terminarz: CRY (W), TOT (D), BUR (W), WBA (D), CHE (W), EVE (D)

Kalendarz wygląda świetnie dla opcji ofensywnych. Czy warto zaczynać z Ingsem 8.5? Dla mnie za drogo, ale jeśli będzie punktował tak jak w poprzednim sezonie to cena nie stoi na drodze. A obrony Crystal Palace, Chelsea czy Evertonu do tego zachęcają. Z tańszej opcji dobrze wygląda Adams 6.0, który pod koniec zeszłego sezonu wyglądał dobrze i powinien zacząć sezon w wyjściowej jedenastce. W pomocy Ward-Prowse i Armstrong – odpowiednio 6.0 i 5.5. Pierwszy z nich to kapitan, gra mecz w mecz i ma wszystkie stałe fragmenty, w tym karne. Ciekawa różnica. Tańszy Armstrong ma podobne posiadanie, gra wyżej i zazwyczaj oddaje dużo strzałów. Zapychaczami składu mogą być Romeu i Smallbone po 4.5, któryś z nich będzie towarzyszył Ward-Prowse’owi w środku pola, a Hasenhuttl ponoć nie jest wielkim fanem tego pierwszego.

Jest też kilka ciekawych nazwisk w obronie, które warto uwzględnić w naszych składach. McCarthy 4.5 to materiał na bramkarza Set & Forget. Sam prawdopodobnie z nim zacznę, aby później pomyśleć o podmiance na Heatona. Wśród DEFów nazwiska są dwa – Bednarek i Walker-Peters po 4.5. Reprezentant Polski to pewność składu, a KWP to szansa na punkty z przodu po jakimś dośrodkowaniu z prawej strony.

Tottenham

Terminarz: EVE (D), SOU (W), NEW (D), MUN (W), WHU (D), BUR (W)

Drużyny Mourinho to zawsze opcja na obrońców, a końcówka zeszłego sezonu utrzymuje nas w przekonaniu, że lepiej będzie w obronie niż w ataku. Z opcji przede wszystkim Lloris 5.5, który będąc bramkarzem jest najpewniejszą opcją w defensywie Spurs. Dodatkowo potrafi bronić karne, zawsze dodatkowy potencjał na punkty. Jeśli jednak Francuz jest za drogi, to są dwie opcje za 5.0 z obrony – Davies i Dier. 

Pierwszy nie ma konkurencji na lewej obronie, ponieważ Cirkin jeszcze nie zadebiutował, a Sessegnon dobrym obrońcą jest raczej w formacji z wahadłowymi. Tak też grał w sobotnim sparingu Kogutów, ale i tak wystąpił tam też Davies jako półlewy obrońca. Dier jest z kolei ulubieńcem Mourinho, więc raczej on będzie grał zamiast Sancheza, ale nadal bałbym się o rotację. Opcją może być nowy prawy obrońca Tottenhamu, jeśli ci w końcu go kupią i pożegnają Auriera, który jest już dogadany z Milanem. Jednak póki nikt nie przyjdzie, to możemy tylko spekulować.

Z przodu są tylko dwie opcje: pomocnik Son za 9.0 oraz napastnik Kane 10.5. Koreańczyk zaliczył dobry sezon, skończył z double-double, a w pierwszym sparingu zdobył 2 gole. Son zawsze będzie niezłym wyborem. Kane natomiast nie ma nadal zmiennika, więc będzie grał co mecz, póki Spurs nie kupią back-upa. Z drugiej też strony, bez zmiennika będzie miał w nogach el. Ligi Europy, które na początku sezonu przeplatają mecze w Premier League. Dlatego z Tottenhamem należy czekać do losowania ich rywali, bo jeśli pomiędzy kolejkami będą musieli latać do Kazachstanu i Armenii, to ich potencjał spadnie jak ich energia.

West Bromwich Albion

Terminarz: LEI (D), EVE (W), CHE (D), SOU (W), BUR (D), BHA (W)

Trzeci z beniaminków to mała zagadka, ponieważ nie jest to już defensywna drużyna, która spadała 2 lata temu z ligi. Jednocześnie początkowy kalendarz sugeruje mecze bez czystych kont, dlatego lepiej spoglądać na ofensywę. Ofensywy, której na razie nie ma, ponieważ większość z ataku West Bromu była wypożyczona i na razie tylko Matheus Pereira 6.0 został wykupiony. Brazylijczyk w zeszłym sezonie Championship w 43 meczach strzelił 6 bramek i zaliczył 20 asyst. W Premier League powinien grać na “10” w obliczu powrotu Krovinovicia do Benfiki. Na razie nie ma też Diangany, co oznacza, że oba skrzydła są nieobstawione, więc na obecną chwilę nawet Grosicki 5.5 może być opcją. West Brom do obserwacji.

West Ham United

Terminarz: 

Miałem w składzie Antonio 6.5 i Soucka 5.0. Potem podali terminarz i rozważę ich ponownie po GW12. Na razie nie ma co ich brać. Chyba, że macie plan, aby ich wyrzucić już po pierwszej kolejce. Na razie obserwacja.

Wolverhampton

Terminarz: SHU (W), MCI (D), WHU (W), FUL (D), LEE (W), NEW (D)

Początek kalendarza wygląda obiecująco i do GW10 są tylko pojedyncze trudne mecze, a Wolves pokazywali, że potrafią grać z Big 6. Teraz, gdy nie muszą się martwić dodatkowymi meczami w Lidze Europy, Nuno Espirito Santo może grać mecz w mecz tym samym, najsilniejszym składem. Zacznijmy od obrony, która od pewnego momentu w zeszłym sezonie wyglądała jak skała. Tym przełomem był powrót po kontuzji Boly’ego 5.0. Praktycznie każdy z wyjściowego składu jest opcją. Coady 5.0, który w zeszłym sezonie zaliczył 90 minut w 57 na 59 meczów Wolves. Kapitan Wilków odpoczywał tylko w Carabao Cup. Saiss 5.0, ulubieniec menedżerów FPL z zeszłego sezonu, kiedy był jeszcze tańszy. Vinagre 4.5, póki kontuzjowany jest Otto, a Wolves nie kupią lewego wahadła (czyli już niedługo, bo bliski transferu jest Maitland-Niles z Arsenalu, a Anglik może tam grać).

Ale przede wszystkim Doherty 6.0, który w formacji 3-5-2 jest równie często w polu karnym co Jimenez 8.5, który na start jest według mnie za drogi, ale jeśli złapie formę, to podobnie jak z Ingsem – cena nie będzie grać roli. Warto też obserwować duet Podence 5.5 – Diogo Jota 6.5. Obaj grają na jednej pozycji i ktokolwiek wywalczy skład na dłużej, będzie ciekawą budżetową opcją do naszych pomocy. Jestem sceptyczny do Traore 6.5 który w 3-4-3 zmniejsza potencjał Doherty’ego i przez to często jest sadzany przy 3-5-2. W Wolverhampton ponoć są też gotowi sprzedać Hiszpana.

Krótkie podsumowanie

Oczywiście wszystkie opcje mogą stracić swój potencjał wciągu najbliższych tygodni. A to przyjdzie ktoś nowy, a to ktoś odejdzie, a to w sparingach inaczej zagrają niż zwykle. Dlatego warto obserwować też niezwykle krótki pre-season. Następne Good Afternoon FPL będzie w okolicach pierwszej kolejki, gdzie przedstawię Wam najlepsze opcję na kapitana w GW1 oraz kilka ciekawych różnic, które mogą się pojawić przez najbliższe 3 tygodnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x