Gaya priorytetem do wzmocnienia lewej obrony Barcelony

Valencia i Levante

valenciacf.com

Już od jakiegoś czasu Barcelona bacznie przygląda się sytuacji kontraktowej Jose Luisa Gayi. Mundo Deportivo szacuje, że transfer miałby wynieść kilkanaście milionów euro.

Jose Luis Gaya jest obecnym kapitanem Nietoperzy, którzy znajdują się aktualnie na 12. miejscu w tabeli La Liga. Pomimo słabej formy drużyny, 25-letni zawodnik negocjuje przedłużenie swojego kontraktu, który wygasa pod koniec czerwca 2023 roku. Zawodnik jest gotów do pozostania na Mestella, ponieważ jest dumny z obecnej roli w klubie, jednak brakuje mu solidnego projektu sportowego w klubie. Chyba można śmiało powiedzieć, że Barcelona takowy ma i jest bardzo zdeterminowana, aby już latem ściągnąć lewego obrońcę na Camp Nou.

Mateu Alemany, nowy dyrektor piłkarski Barcelony na zlecenie Joana Laporty przez wiele dni pracował nad projektem sportowym klubu. Alemany w tym czasie bacznie przyglądał się sytuacji w klubie z Walencji, w którym notabene ostatnio pracował.

Dyrektorzy Valencii są zaniepokojeni tym, jak mocno Blaugrana interesuje się ich piłkarzami. Oprócz obrońcy, Barca obserwuje 17-letnią “piłkarską perłę” Fabio Blanco, którego kontakt wygasa już pod koniec czerwca tego roku.

Jak donosi Mundo Deportivo, koszt przenosin Hiszpana do Barcelony wyniósł by zaledwie 15 milionów euro plus zmienne. Wydaje się, że jest to wręcz promocyjna cena, jednak Barcelona musiałaby pozbyć się kliku zawodników. Szczególnie mowa tu o Juniorze Firpo, który po przyjściu Gayi byłby jeszcze niżej w hierarchii.

Problemem, który może napotkać Barcelona podczas negocjacji z zawodnikiem, jest obecna forma Jordiego Alby. Boczny obrońca Dumy Katalonii jest ostatnio w gazie i jeśli to utrzyma, będzie bardzo trudno posadzić go na ławce. Wiadomo, że Gaya to bardzo ambitny zawodnik i wolałby pełnić rolę ważnego zawodnik, a nie rezerwowego. Jednak do tych rozmów jeszcze daleka droga, bowiem jak wspomniałem na początku, piłkarz negocjuje obecnie przedłużenie kontraktu ze swoim macierzystym klubem. Trzeba będzie jeszcze poczekać na rozwinięcie sytuacji, ale wydaje się, że Katalończycy będą bardzo mocno napierać na drużynę Los Ches.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x