Fernando Santos o powołaniach: Rozumiem rozczarowanie. Dla niektórych może to nie jest sprawiedliwe, ale to normalna kwestia

Fernando Santos

Shutterstock/Oleh Dubyna

Selekcjoner reprezentacji Polski powołał 25-osobową kadrę na czerwcowe zgrupowanie, na którym biało-czerwoni rozegrają dwa spotkania. Wśród powołanych zabrakło Matthewa Casha, Grzegorza Krychowiaka oraz Kamila Glika.

Polska kadra 16 czerwca podejmie reprezentację Niemiec w meczu towarzyskim, który odbędzie się na PGE Narodowym. Cztery dni później zmieszą się z Mołdawią w Kiszyniowie w ramach eliminacji do EURO 2026.

Mam ogromny szacunek do wszystkich zawodników bez wyjątku. Oczywiście, dla tych, którzy mają bardzo duże znaczenie w historii polskiego futbolu. Jest to decyzja o powołaniu na teraz. (…) Rozumiem rozczarowanie. Dla niektórych może to nie jest sprawiedliwe, ale to normalna kwestia. Ja muszę myśleć o tym, co uważam, że jest najważniejsze dla drużyny. Podjąłem taką decyzję, nie ma tutaj żadnych kwestii osobistych – tłumaczył swój wybór Fernando Santos.

Na zgrupowaniu zabraknie min. Matty’ego Casha, który ma problemy zdrowotne, a także Kamila Grosickiego. Dla zawodnika “Portowców” jest to wielkie rozczarowanie. Już wcześniej w mediach zgłaszał swoją gotowość do gry w reprezentacji, a także wczoraj podczas gali Ekstraklasy mówił otwarcie, że ma nadzieję na powrót.

Matty Cash nie jest w 100 procentach gotowy do gry. Nie mogę czekać aż do 12. czerwca na zawodnika, który nie jest w 100 procentach swoich możliwości. Jeśli chodzi o Kamila Grosickiego. Ci, kórzy zostali przeze mnie powołani, wydaje mi się, że są bliżsi tego, jak chciałbym, żeby grała reprezentacja Polski – powiedział.

Portugalczyk na konferencji prasowej potwierdził, że oficjalne zgrupowanie odbędzie się 12. czerwca. Jednak w dniach 5-12 czerwca przewiduje dodatkowe treningi z zawodnikami, którzy na przestrzeni sezonu mieli dłuższe przerwy od gry. Problem w tym, że kluby poszczególnych zawodników mogą nie wyrazić zgody na wcześniejszy udział swoich podopiecznych w “dodatkowych sesjach”.

Dzisiaj reprezentacja Polski U-17 stanie przed historyczną szansą na awans do finału Mistrzostw Europy. Ich rywalem będą Niemcy, którzy są uważani za głównych faworytów do zwycięstwa. Mecz rozpocznie się o godzinie 16:30.

Chciałbym życzyć drużynie do lat 17 powodzenia. Jesteśmy cały czas z trenerem Marcinem Dorną w kontakcie. Reprezentacja do lat 17 gra wspaniale, jest to przyszłość seniorskiej kadry. Myślę, że za cztery-pięć lat będziemy mieć bardzo dobre owoce tej gry, podobnie jest z kadrą do lat 19. Tak, będę oglądać ten mecz. Będziemy trzymać kciuki za finał. Jeżeli znajdą się w finale, zdecyduję później, czy pojadę na niego osobiście – zakończył.

Źródło: Youtube: Łączy nas piłka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x