FA Cup: Manchester City w półfinale rozgrywek! Złota zmiana De Bryune
W drugim ćwierćfinałowym spotkaniu FA Cup Everton na własnym stadionie podejmował ekipę Pepa Guardioli. Obywatele dopiero po trafieniach w końcówce meczu odnieśli zwycięstwo i awansowali do półfinału.
Everton wyszedł z założenia, że odda piłkę zawodnikom z Manchesteru, a sami zaś postawili na defensywę i kontrataki. Defensywa gospodarzy spisywała się bez zarzutu, neutralizowali oni każdy atak swoich rywali. Dobrze dysponowany między słupkami był także Joao Virginia. Przez długi czas taka metoda się sprawdzała, ale do czasu. W 80. minucie gry na boisku pojawił się Kevin De Bruyne, który całkowicie odmienił losy tego spotkania.
Belgowi wystarczyło kilka chwil, kilka kontaktów z piłką, by stworzyć realne zagrożenie pod bramką Evertonu. W 84. minucie De Bruyne rozprowadził akcję, po której gola zdobył Ilkay Gundogan. Pomocnik Manchesteru świetnie odnalazł się w polu karnym i wpakował piłkę do pustej siatki. Gospodarze w doliczonym czasie gry odsłonili się, poszli większą ilością piłkarzy, by wyszarpać remis i ewentualnie rzuty karne. Niestety ten plan nie udał się, bowiem Manchester wyprowadził szybką i zabójczą kontrę. Kevin De Bruyne otrzymał dobrą piłkę od Rodriego, następnie poszedł z nią na bramkę Virginii i podwyższył prowadzenie. Tym samym on i jego ekipa awansowali do półfinału tych rozgrywek.
FULL TIME | A massive win! ?
? 0-2 ⚫️ #ManCity | https://t.co/axa0klD5re pic.twitter.com/CuS0DFqMo8
— Manchester City (@ManCity) March 20, 2021