Enrique wraca do kadry Hiszpanii i zwalnia Moreno

Nielojalność wieloletniego asystenta Luisa Enrique Roberto Moreno była, według selekcjonera reprezentacji Hiszpanii powodem wyrzucenia go ze sztabu. Enrique wrócił do prowadzenia kadry Hiszpanii po tym jak zrezygnował z pracy dla ciężko chorej córki.

Moreno przez wiele lat był asystentem Luisa Enrique. Obaj z sukcesami pracowali choćby w Barcelonie czy AS Romie, a także w kadrze Hiszpanii. Gdy tylko zachorowała córka Enrique i stało się jasne, że selekcjoner odejdzie to Moreno z automatu stał się fawoytem do objęcia reprezentacji. I Robert, i prezes federacji Luis Rubiales zgodnie przekonywali, że gdy tylko 49-latek zechce wrócić, zostanie mu to umożliwione. Z danego słowa wywiązał się tylko szef RFEF.

– Choć nie chcę tego robić, czuję się zobligowany do wyjaśnienia kontrowersji, które wytworzyła osoba, z którą pracowałem przez wiele lat – powiedział Luis Enrique na wczorajszej konferencji prasowej. – 12 września doszło do mojej jedynej rozmowy z Robertem. Powiedział, że chce prowadzić Hiszpanię na Euro i dopiero po nim, gdybym zechciał, wróciłby do roli mojego asystenta. Rozumiem, że to wyzwanie go ekscytowało i że jest ambitny, ale nadmierna ambicja to nie atut, a wada. Dla mnie to brak lojalności. Ja bym się tak nie zachował i nie chcę mieć w sztabie ludzi, którzy wyznają takie wartości – powiedział Luis Enrique na konferencji prasowej, podczas której potwierdzono jego powrót do pracy z drużyną narodową.

Hiszpania gładko awansowała do EURO 2010, jednak w trakcie eliminacji nie było wesoło w kadrze. W czerwcu, jeszcze przed połową eliminacji, Luis Enrique musiał przerwać pracę z kadrą ze względów rodzinnych. Xana, dziewięcioletnia córka trenera, chorowała na raka. Zmarła w sierpniu.

źródło:onet/sport.pl/własne/uefa.com