El. MŚ Kobiet: Polska przegrała ze Szkocją. Mundial nie dla nas

W eliminacjach do mistrzostw świata kobiet, Polska reprezentacja przegrała ze Szkotkami 2:3 (1:0). Porażka niestety oznacza to, że nasze piłkarki nie zagrają na przyszłorocznym mundialu, który odbędzie się we Francji.

Biało-Czerwone przed spotkaniem miały siedem punktów zajmując trzecie miejsce w tabeli grupy 2. Tylko zwycięstwo nad reprezentacją Szkocji dawało jakiekolwiek nadzieje na bilet do Francji. Na stadionie w Kielcach zabrakło Pauliny Dudek (czerwona kartka w wyjazdowym spotkaniu ze Szkocją) oraz Ewy Pajor, która jest kontuzjowana.

I połowa

Wynik otworzył się już w 6. minucie spotkania, Dżesika Jaszek z prawej strony boiska sprytnym centrostrzałem zaskoczyła bramkarkę Szkocji, która nie była w stanie zainterweniować. W 11. minucie po słabym rzucie rożnym gości, reprezentacja Polski ruszyła z kontrą, lecz z tej akcji nic nie wyszło, ponieważ prostopadle zagrana piłka do Dżesiki Jaszek została świetnie przejęta przez Mitchell. Polki przez większość czasu starały się wyprowadzać kontrataki, jednak to reprezentacja Szkocji miała przewagę i częściej gościła w polu karnym biało-czerwonych. Polki zdołały utrzymać jednobramkowe prowadzenie i po gwizdku kończącym pierwszą odsłonę spotkania do szatni schodziły jako wygrane.

Do przerwy prowadzimy ze Szkotkami 1:0! Czekamy na drugą połowę! pic.twitter.com/8YmnAPEltl

— ŁączyNasPiłkaKobieca (@laczynaskobieca) June 12, 2018

II połowa

Druga część meczu wyglądała bardzo podobnie, Szkotki miały częściej piłkę przy nodze i próbowały wyrównać. W 52. minucie spotkania strzał Cuthbert zablokowała Dagmara Grad. W 65. minucie po raz kolejny groźną sytuację miała reprezentacja Szkocji, lecz strzał Kim Little wybiła niemalże z linii bramkowej świetnie dysponowana Dagmara Grad. Chwilę później bocznym sektorem boiska ruszyła Grabowska, która dośrodkowała futbolówkę w pole karne gości, a tam Sophie Howard nieszczęśliwie wpakowała ją do swojej bramki. Szkotki mimo straty drugiej bramki nie poddały się i wciąż uporczywie walczyły o wyrównanie. W 78. minucie Kim Little strzałem z rzutu wolnego zaskoczyła Katarzynę Kiedrzynek, i zespół z Wysp Brytyjskich zdobył trafienie kontaktowe. 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, reprezentacja Szkocji przeprowadziła świetną akcję, dzięki której wynik na tablicy wskazywał 2:2, tym razem na listę strzelców wpisała się Jane Ross. Biało-Czerwone zaraz po utracie bramki ruszyły do ataku, Julia Matuschewski oddała strzał z przewrotki, lecz Alexander świetnie interweniowała. Przed samym końcowym gwizdkiem sytuację sam na sam wykorzystała zawodniczka Arsenalu, Lisa Evans. Mimo dwubramkowego prowadzenia Polki przegrały ten mecz i straciły szansę pojechania na przyszłoroczny mundial do Francji.

Niestety przegrywamy ze Szkocją 2:3… ? pic.twitter.com/RXLCURpApo

— ŁączyNasPiłkaKobieca (@laczynaskobieca) June 12, 2018