Kingsley Coman
fot. Zdjęcie: https://fcbayern.com/
Udostępnij:

El. Euro 2020: Pewne zwycięstwo Francji, wyszarpany triumf Turcji

Reprezentacja Francji w przekonujący sposób pokonała Albanię 4:1 w meczu piątej serii gier eliminacji do Mistrzostw Europy 2020.

Obarczona plagą kontuzji ekipa "Trójkolorowych" musiała radzić sobie bez m.in. Presnela Kimpembe, Paula Pogby, N'Golo Kante czy Kyliana Mbappe. Mecz z Albanią był zatem szansą dla zawodników, którzy na co dzień nie mogą liczyć na miejsce w wyjściowej jedenastce zespołu mistrza świata. Zanim jednak arbiter użył gwizdka po raz pierwszy, zgromadzeni na Stade de France kibice musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem starcie opóźniło się o kilka minut. Było to spowodowane faktem, iż organizatorzy pomylili hymny państwowe i początkowo odegrana została narodowa pieśń... Andory. Następnie spiker zaliczył kolejną gafę, przepraszając za pomyłkę... Armeńczyków. I to dwukrotnie.

Zgodnie z predykcjami Francuzi od samego początku narzucili swoje tempo w i pełni kontrolowali przebieg spotkania. Swoją wyższość nad rywalem udokumentowali już w 8' minucie, kiedy to Kingsley Coman wykorzystał fenomenalnie zagranie Raphaela Varane'a przed dwie linie, po czym strzałem z przysłowiowego palca po krótkim słupku pokonał Thomasa Strakoshę.

Chwilę później mogło być już 2:0. Wspomniany Coman raz jeszcze znalazł się z futbolówką przy nodze kilka metrów od bramki, lecz odegrał do lepiej ustawionego Oliviera Girouda. Napastnik Chelsea skapitulował jednak w fatalny sposób i nie zagroził bramce Albańczyków.

Co się odwlecze, to nie uciecze, co w przypadku dominacji Francuzów musiało się prędzej czy później ziścić. Katastrofalną interwencją popisał się 28-letni Odise Roshi, który nie przeciął lecącej w jego kierunku piłki, która następnie padła łupem Lucasa Hernandeza. Defensor Bayernu odszukał wzrokiem Girouda w okolicach szesnastki, który w tej sytuacji zachował zimną krew i delikatnym strzałem podwyższył prowadzenie.

Kwintesencją fatalnego występu Roshiego była akcja z 37' minuty. Zawodnik rosyjskiego Akhmatu Grozny ponownie nie zdążył za uciekającym Hernandezem, w efekcie czego Francuza w sposób nieprzepisowy zatrzymał Mergim Mavraj. Jesús Gil Manzano nie zawahał się ani na moment i natychmiastowo podyktował jedenastkę. Tę zmarnował z kolei Antoine Griezmann. Po jego uderzeniu piłka odbiła się jedynie od poprzeczki.

Drugą część spotkania gospodarze ponownie rozpoczęli z wysokiego "C". Intensywne ataki po raz kolejny przyniosły efekty w 68' minucie, kiedy to na listę strzelców raz jeszcze wpisał się Kingsley Coman. 23-latek wykorzystał podanie Griezmanna z lewej flanki, za pomocą przyjęcia zdołał obrócić się z piłką, po czym szybkim ruchem nogi wbił futbolówkę do siatki.

Strzelanie Francuzów w 85' minucie zakończył debiutant w barwach "Trójkolorowych", Jonathan Ikone. Wychowanek akademii Paris Saint-Germain wykorzystał podanie Nabila Fekira, który podobnie jak on zameldował się na murawie kilka chwil wcześniej.

Kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry błędu dopuścił się Hugo Lloris. Bramkarz Tottenhamu popisał się spóźnioną interwencją, w której arbiter dopatrzył się faulu na Albańczyku. Chwilę później jedenastkę na gola zamienił Sokol Cikalleshi.

Francuzi dopisują do swojego bilansu kolejne trzy oczka i na ten moment, podobnie jak Turcja i Islandia, mają ich na koncie 12. Rywalizacja w grupie H wkrótce wkroczy zatem w decydującą fazę.

07.09.2019, eliminacje do Mistrzostw Europy 2020 – grupa H, Stade de France (Paryż)

Francja - Albania 4:1 (2:0)

Kingsley Coman 8', 68', Olivier Giroud 27', Jonathan Ikone 85' - Sokol Cikalleshi 90+1' (k.)

Francja: Lloris - Pavard, Varane, Lenglet, Hernandez (Digne 80') - Tolisso, Matuidi - Coman (Ikone 77'), Griezmann, Lemar (Fekir 84') - Giroud

Albania: Strakosha - Ismajli, Djimsiti, Mavraj - Hysaj, Ramadani (Gjasula 53'), Abrashi (Xhaka 73'), Roshi - Bare - Uzuni, Balaj (Cikalleshi 62')

Żółte kartki: Gjasula 66', Xhaka 78'

Sędzia: Jesús Gil Manzano (Hiszpania)


Wyniki pozostałych spotkań w grupie H:

07.09.2019, eliminacje do Mistrzostw Europy 2020 – grupa H, Laugardalsvöllur (Reykjavík)

Islandia - Mołdawia 3:0 (1:0)

Kolbeinn Sigthorsson 31', Birkir Bjarnason 55', Victor Mudrac 77' (sam.)

Islandia: Halldorsson - Hermannsson, Arnason, R. Sigurdsson, Skulason - Traustason, Gunnarsson, G. Sigurdsson, Bjarnason (Sigurjonsson 81') - Bodvarsson (Kjartansson 84'), Sigthorsson (Hallfredsson 63')

Mołdawia: Coselev - Graur, Mudrac, Armas, Reabciuk - Cebotaru, Ionita, Carp (Turcan 67') - Ginsari (Sandu 80'), Cemirtan (Cojocaru 65'), Suvorov

Żółte kartki: Carp 42', Armas 90+4'

Sędzia: João Pinheiro (Portugalia)


07.09.2019, eliminacje do Mistrzostw Europy 2020 – grupa H, Vodafone Park (Stambuł)

Turcja - Andora 1:0 (0:0)

Ozna Tufan 89'

Turcja: Gunok - Celik, Demiral, Soyuncu, Meras (Tufan 61') - Kahveci, Belozoglu - Yazici, Calhanoglu (Kilinc 80'), Yalcin (Karaman 46') - Tosun

Andora: Gomes - San Nicolas, Llovera, Lima, Cervos - Rodrigues (M. Garcia 63'), Rebes, Vales, Clemente (Alaez 79') - Martinez Alejo, Vieira (E. Garcia 86')

Żółte kartki: Belozoglu 71', Soyuncu 78', Yazici 90+1' - Vales 21', Rodrigues 47', San Nicolas 50', Alaez 90+1'

Sędzia: Don Robertson (Szkocja)


Avatar
Data publikacji: 7 września 2019, 22:49
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.