EFL Cup: Arsenal odpada, Święci grają dalej. Krystian Bielik na ławce Kanonierów

southamptonfc.com

W ćwierćfinale pucharu EFL Cup Arsenal podejmował na swoim obiekcie Southampton. Arsene Wenger podjął w tym meczu spore ryzyko, i z racji na spore obciążenie w nadchodzących tygodniach, wystawił rezerwowy skład. Jak się okazało, nie była to dobra decyzja.

Arsene Wenger szybko przekonał się, że rezerwowy skład może nie wystarczyć do pokonania będących w niezłej formie piłkarzy Świętych. Goście od początku grali dużo lepiej od Arsenalu – z łatwością utrzymywali się przy piłce, stwarzali dobre okazje, oraz byli solidni w defensywie. Nie mogło być więc zaskoczeniem, że to oni jako pierwsi zdobyli bramkę. Jordy Clasie zaliczył pierwsze trafienie dla klubu dobitką po strzale Boufala.

Nerwowość była widoczna nie tylko w grze Kanonierów, ale też w zachowaniu ich trenera. Na nieszczęście dla Wengera, drugi cios został wyprowadzony przez Southampton jeszcze w pierwszej połowie, w 38. minucie spotkania. Tym razem Boufal asystował, a strzelał Ryan Bertrand. W tym momencie na Emirates Stadium rozległo się przeraźliwe buczenie kibiców, sfrustrowanych słabą grą londyńczyków.

W drugiej połowie Arsenal zaatakował jakby nieco żwawiej, głównie za sprawą Aarona Ramsaya, ale wciąż mieli spore problemy, by poważnie zagrozić bramce Forstera. Bliscy trzeciej bramki byli za to goście, gdy w 56. minucie strzał Boufala został w ostatniej chwili wybity przez Roba Holdinga. Nadzieje fanów Arsnealu rozbudziło pojawienie się na murawie Oxlade-Chamberlaina, który miał za zadanie wnieść nieco polotu i szybkości w poczynania gospodarzy.

Anglik rzeczywiście miał swoje okazje, ale nie potrafił ich wykorzystać. Southampton wciąż imponowało solidnością w obronie, a rezerwowy Josh Sims przywrócił im w końcówce dominację w rozegraniu. w końcówce goście stworzyli sobie jeszcze kilka sytuacji do zdobycia kolejnych bramek, ale dobrze w bramce spisywał się Emiliano Martinez. Święci zasłużenie wygrali 2-0 i awansowali do półfinału rozgrywek EFL Cup.

Krystian Bielik spędził cały mecz na ławce rezerwowych.


Arsenal 0-2 Southampton

Bramki:

Clasie 13′, Bertrand 38′

Arsenal: Martínez – Holding, Gabriel Paulista, Jenkinson (Maitland-Niles 64′), Gibbs – Ramsey, Coquelin, Elneny (Xhaka 43′), Reine-Adelaide (Oxlade-Chamberlain 62′), Pérez – Iwobi

Southampton: Forster – Martina, Bertrand, Yoshida, van Dijk – Clasie, McQueen, Davis, Boufal (Sims 66′), Reed (Højbjerg 65′) – Long

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x