Doniesienia: Mioduski zdecydował ws. Michniewicza
W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje, że strata punktów z Lechem Poznań zakończy pracę Czesława Michniewicza w Legii Warszawa.
Stołeczni w niedzielę przegrali 0:1 z “Kolejorzem”. Gra legionistów zostawiała wiele do życzenia, brakowało konkretów w ofensywie, a w decydującym momencie zawiodło krycie przy stałym fragmencie. Bohaterem spotkania był Mikael Ishak, choć potem nie wykorzystał rzutu karnego.
Dla Legii to już szósta porażka w tym sezonie. W tabeli jest tuż nad strefą spadkową. Warszawiacy mają dwa mecze zaległe do rozegrania, ale nawet jak dopiszą tutaj komplet punktów to da im to co najwyżej miejsce w środku stawki. Michniewicza bronią dobra dyspozycja w europejskich pucharach i fakt, że musi walczyć z problemem gry na trzech frontach.
Piotr Koźmiński z portalu “Sportowe Fakty WP” podał w niedzielę wieczorem ciekawą informację. Ponoć usłyszał od wysoko postawionej osoby, iż klub nie zamierza na razie zwalniać Michniewicza. Wyraźnie jednak musi uważać w kolejnych spotkaniach.
Przed Legią mecz wyjazdowy w Lidze Europy z Napoli. Natomiast w weekend na wyjeździe zagrają z Piastem Gliwice.