blank
fot. Radosław Majecki / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Dobre wieści dla kibiców Legii. Majecki w styczniu nie odejdzie

Radosław Majecki ma zbyt wiele do stracenia, by już zimą odchodzić z Legii do zagranicznego klubu, w którym będzie numerem dwa lub trzy - informuje "Przegląd Sportowy".

Majeckim interesuje się kilkanaście klubów z europejskiej czołówki. Jednak wyjeżdżając zagranicę musi pogodzić się z perspektywą wyboru numer dwa lub nawet trzy. A pamiętać też musi, że zbliżają się mistrzostwa Europy, a Jerzy Brzęczek już kilka razy powoływał go do reprezentacji.

Tym samym Legia Warszawa sprzeda zawodnika, o ile na stole pojawi się przynajmniej sześć milionów euro. I potencjalny nabywca będzie musiał czekać do lata na piłkarza.

W stolicy mają świadomość, że Majecki jest jednym z największych talentów w klubie. Ma dopiero 20 lat, a od listopada 2018 roku jest podstawowym bramkarzem pierwszej drużyny. Zaczął na niego stawiać najpierw Ricardo Sa Pinto, a potem w pełni zaufał Aleksandar Vuković. Brał również udział w ostatnich mistrzostwach Europy do lat 20, gdzie Polska dotarła do 1/8 finałów.

Zresztą, jak dodaje "Przegląd Sportowy", przesądzony jest transfer Jarosława Niezgody do Portland Timbers. Nie ma więc potrzeby dodatkowego zastrzyku finansowego do budżetu.

Źródło: Przegląd Sportowy


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 stycznia 2020, 12:02
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.