Dobre wieści dla kibiców Legii. Majecki w styczniu nie odejdzie
Radosław Majecki ma zbyt wiele do stracenia, by już zimą odchodzić z Legii do zagranicznego klubu, w którym będzie numerem dwa lub trzy – informuje “Przegląd Sportowy”.
Majeckim interesuje się kilkanaście klubów z europejskiej czołówki. Jednak wyjeżdżając zagranicę musi pogodzić się z perspektywą wyboru numer dwa lub nawet trzy. A pamiętać też musi, że zbliżają się mistrzostwa Europy, a Jerzy Brzęczek już kilka razy powoływał go do reprezentacji.
Tym samym Legia Warszawa sprzeda zawodnika, o ile na stole pojawi się przynajmniej sześć milionów euro. I potencjalny nabywca będzie musiał czekać do lata na piłkarza.
W stolicy mają świadomość, że Majecki jest jednym z największych talentów w klubie. Ma dopiero 20 lat, a od listopada 2018 roku jest podstawowym bramkarzem pierwszej drużyny. Zaczął na niego stawiać najpierw Ricardo Sa Pinto, a potem w pełni zaufał Aleksandar Vuković. Brał również udział w ostatnich mistrzostwach Europy do lat 20, gdzie Polska dotarła do 1/8 finałów.
Zresztą, jak dodaje “Przegląd Sportowy”, przesądzony jest transfer Jarosława Niezgody do Portland Timbers. Nie ma więc potrzeby dodatkowego zastrzyku finansowego do budżetu.
Źródło: Przegląd Sportowy