Dani Alves: Chciałem wrócić do Barcelony, jednak nie mieli jaj, żeby przyznać się do błędu

Na antenie RAC1, Dani Alves wypowiedział się na temat kliku kwestii związanych z Blaugraną. Były obrońca Barcy nie miał zamiaru gryźć się w język.

Alves dla Barcelony występował w latach 2008-2016. W tym czasie pojawił się na boisku w 391 spotkaniach zdobywając 21 bramek i dokładając 103 asysty. Zawodnik Sao Paulo wypowiedział kilka ciekawych zdań, a do tego nie zabrakło wbicia szpilki w byłego prezydenta klubu, Bartomeu.


Dani Alves:  “Zaproponowałem Barcelonie swój powrót. Przeszedłem do Juve, aby pokazać, że wciąż trzymam poziom, chciałem wrócić, a Barça mnie potrzebowała. Przeszedłbym, za darmo, ale oni nie mieli jaj, żeby przyznać, że się mylili.”

–  “Latem 2017 roku mogłem przejść do City Guardioli, ale ostatecznie trafiłem do Paryża z powodu rodziny, a także dlatego, że Neymar mnie namówił, abym tam się udał razem z nim.”

–  “Kiedy chcieli się mnie pozbyć, Messi powiedział do mnie: “Czy jest jakieś lepsze miejsce niż Barca?”. Kiedy dowiedziałem się, że on chce odejść za darmo powiedziałem mu dokładnie to samo”

–  “Wydaje mi się, że Barça chce teraz być klubem komercyjnym, klubem kupna i sprzedaży, przez co traci swoją tożsamość. Myślę, że to jest problem Barçy.”

–  “Zawsze myślę o tym, że kiedyś jakoś wrócę do Barcelony. To klub, który kocham, to mój dom.  Nawet jeśli wrócę jako kibic, oglądam wszystkie mecze. Jestem pewien.”

–  “Dest posiada dużo jakości, aby triumfować z Barçą, ale nie lubię porównań, zdarzało mi się to z Cafu, to nie ma sensu. Jeśli miałbym dla niego jakąś radę: niech podaje do Messiego!”

–  “Messi jest wielkim piłkarzem. Jednak kiedy rozejrzysz się wokół i zobaczysz, że wszystko się sypie, to normalne że chcesz odejść. To co zrobił jest tak wielkie, że powinni umieścić jego imię na stadionie.”

–  “Gracze muszą mieć głos. To oni stanowią siłę klubu, a nie prezes czy zarząd.”

–  Gdybym był traktowany w klubie, tak jak myślałem, że na to zasługuję, kontynuowałbym grę w Barcie do dziś”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x