„Czerwień” w pierwszej minucie meczu nie przeszkodziła PSV w zdobyciu trzech punktów

Dziś wystartowała 21. kolejka holenderskiej Eredivisie. Lider tabeli, PSV Eindhoven sięgnął po kolejne trzy punkty pokonując w wyjazdowym meczu NAC Breda 2:0. Nie obyło się bez kłopotów dla zespołu prowadzonego przez Phillipa Cocu, bowiem od pierwszej minuty musieli grać w „dziesiątkę”! W drugim dzisiejszym meczu Go Ahead Eagles zremisowali z Excelsiorem.

Mecz w Bredzie rozpoczął się fatalnie dla przyjezdnych z Eindhoven. Rekordowo szybko, bo już w 29. sekundzie meczu czerwoną kartkę obejrzał obrońca PSV i reprezentacji Holandii Jetro Willems. Kartka jak najbardziej słuszna. Willemsowi na chwilę chyba zupełnie wyłączyło się myślenie, jego brutalny atak na nogi rywala mógł być tragiczny w skutkach. Przez całą pierwszą połowę goście mimo jednego zawodnika na boisku mniej przeważali, ale trudno było im zagrozić bramce rywali. W drugiej części spotkania gospodarze byli stroną przeważającą. Jednak zespół z Bredy prowadzony przez Roberta Maaskanta nie potrafił wykorzystać żadnej z dogodnych sytuacji. Świetnie dysponowany w bramce PSV był Zoet. Piłkarzy NAC do ataku zmusiła jednak strata gola. W 53. minucie gry fantastyczne dogranie Mahera wykorzystał Depay, który skierował piłkę do bramki rywala. Napastnik reprezentacji Holandii z 13. trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców Eredivisie. Od momentu strzelenia gola, przyjezdni oszczędnie rozkładali siły, nie forsowali tempa i czyhali na nadarzające się sytuacje z gry w kontrataku. Jedna z takich akcji przyniosła powodzenie w 74. minucie gry, a gola po rajdzie prawą stroną zdobył Wijnaldum. Mimo początkowych kłopotów i braku jakiejś wyjątkowo porywającej gry, PSV zasłużenie zdobyło trzy „oczka”.

03.02.2015, godz.20.45 Eredivisie, 21. kolejka: NAC Breda – PSV Eindhoven 0:2(0:0)

Gole:

0:1 - 53' Depay

0:2 - 74' Wijnaldum

Kartki:

Breda: Koch

PSV: Willems (1' za faul)

W drugim dzisiejszym meczu 21. kolejki zmierzyli się ze sobą sąsiedzi z dolnych rejonów tabeli. Go Ahead Eagles zagrali z Excelsiorem. W meczu padł bezbramkowy remis. Wynik jak najbardziej zasłużony dla obydwu zespołów, gdyż żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać przewagi w tym meczu. Więcej posiadania piłki i akcji ofensywnych mieli gospodarze, ale i gościom nie brakowało animuszu w grze. Podział punktów na pewno nie zadowolił sympatyków żadnej z drużyn, gdyż trzy punkty zdobyte w tym spotkaniu mogły dać trochę oddechu i oddalenie się od strefy spadkowej.

03.02.2015, godz.18.30 Eredivisie, 21. kolejka: Go Ahead Eagles – Excelsior 0:0(0:0)

Gole: -

Kartki:

Go Ahead: -

Excelsior: Auassar

Sławomir Rzeźnik