Cracovia znalazła następcę Lopesa w Izraelu
Po odejściu Rafaela Lopesa do Legii Warszawa, Cracovia straciła swoją główną strzelbę. Następcę Portugalczyka Pasy znalazły w Izraelu.
Już na początku roku Cracovia zakontraktowała napastnika, ale wygląda na to, że w obliczu odejścia Rafaela Lopesa, sam Marcos Alvarez nie wystarczy. Na poszukiwania nowego snajpera skautów Pasów wywiało aż do Izraela. Według portali WP Sportowe Fakty oraz Meczyki, Cracovia chce ściągnąć Shlomiego Azulaya.
30-latek całą swoją karierę spędził w ojczyźnie. Obecny sezon rozegrał w Beitarze Jerozolima, w którego barwach w 33 spotkaniach strzelił 9 bramek i zaliczył 4 asysty. Napastnik ma jeszcze rok kontraktu, więc transfer byłby gotówkowy. Jak donosi Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, Cracovia zaoferowała za Azulaya 100 tysięcy euro. O wiele większą kwotę chcą jednak w Jerozolimie – Beitar ma żądać nawet 500 tysięcy euro. Sam Transfermarkt wycenia Izraelczyka na 400 tysięcy. Jeśli transfer doszedłby do skutku, Azulay miałby zarabiać w Krakowie 120 tysięcy euro za sezon.