Cezary Kulesza wierzy w Czesława Michniewicza: Każda z drużyn jadących na mundial ma swoje bolączki

pilkarskiswiat.com

– Wciąż wierzę w drużynę prowadzoną przez Czesława Michniewicza.  Nie ma co ukrywać, każda z drużyn jadących na mundial ma swoje bolączki – podkreśla Cezary Kulesza.

Porażka z Holandią (0:2) w Warszawie oraz wygrana z Walią (1:0) w Cardiff – ale najistotniejsze był utrzymanie w Dywizji A oraz rozstawienie z pierwszego koszyka w losowaniu do mistrzostw Europy 2024.

– Na pewno najbardziej obawiam się o zdrowie zawodników. Mam nadzieję, że po stracie Jakuba Modera nie będzie w naszej kadrze kolejnych kontuzji. Jeśli mowa o grze to widzimy, że czasem mamy problemy z konstrukcją ataku pozycyjnego albo zdarzają się proste błędy w defensywie. Dobrze by było, gdyby udało się je rozwiązać – przyznaje prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w “Przeglądzie Sportowym”.

– Cieszę się, że Nicola Zalewski swoją postawą udowadnia, jak wartościowym jest zawodnikiem. Podobnie forma Piotra Zielińskiego napawa optymizmem – dodał. – Lubię obserwować rozwój w kadrze, jaki notuje Jakub Kiwior. Z meczu na mecz jest coraz pewniejszym punktem reprezentacji. Kapitalny mecz z Walią zagrał Wojciech Szczęsny, który przecież jeszcze niedawno leczył uraz po kontuzji odniesionej w jednym z meczów Juventusu – recenzuje dalej.

Jerzy Dudek stwierdził nawet, by Cezary Kulesza przeprosił się z Paulo Sousą i mógłby pociągnąć kadrę za Czesława Michniewicza. – Jest wybitnym polskim piłkarzem ze świetną karierą. Jako felietonista może pozwolić sobie na zdecydowanie więcej, ale chyba nikt nie sądzi, że po grudniowej ucieczce, Paulo Sousa dostałby jakąkolwiek propozycję od polskiej federacji – kończy prezes.

źródło: przegladsportowy.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x