Cezary Kulesza po meczu Polska – Węgry: Jestem zawiedziony
Zdjęcie: Łączy nas Piłka
Reprezentacja Polski nie dała rady dziś Węgrom. Podopieczni Paulo Sousy przegrali 1:2. Rozczarowania tym faktem nie ukrywa Cezary Kulesza, prezes PZPN-u.
„Biało – Czerwoni” przykrym akcentem zakończyli eliminacje do przyszłorocznego mundialu w Katarze. Choć w zasadzie dla Polaków te eliminacje nie kończą się na dzisiejszym spotkaniu, ponieważ naszych reprezentantów czekają baraże. Porażka z Węgrami bardzo poważnie komplikuje kwestię rozstawienia we wspomnianych barażach. Jeśli jutro Turcja wygra swój mecz bądź Walia zremisuje z Belgią, wypadniemy z grona rozstawionych ekip.
To na pewno martwi kibiców reprezentacji. Tym bardziej, że Polacy po raz pierwszy od ponad siedmiu lat przegrali na Stadionie Narodowym (obecnie zwanym PGE Narodowym). Reprezentacja Polski pozostawała niepokonana na tym obiekcie od 5 marca 2014 roku.
Cezary Kulesza napisał na swoim koncie na Twitterze, że to był słaby mecz i jest nim zawiedziony, ale zapewnił przy tym, że teraz skupiamy się na barażach, bo nasza reprezentacja zawsze walczy do końca.
To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Jestem zawiedziony, podobnie jak wszyscy kibice, dzisiejszą porażką. Przed nami trudne zadanie w barażach, ale Polacy zawsze walczą do końca. Teraz jest czas na wnioski sztabu szkoleniowego i poprawę błędów.
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) November 15, 2021
