Bundesliga: Schalke nadal bez zwycięstwa

fot. facebook.com/S04.en

fot. facebook.com/S04.en

W meczu 6. kolejki Bundesligi Schalke 04 zremisowało ze Stuttgartem 1:1. Gospodarze wyszli na prowadzenie w pierwszej połowie meczu, goście doprowadzili do remisu po przerwie. 

Na Veltins Arenie mierzyła się drużyna, która jeszcze w tym sezonie nie wygrała z drużyną, która przegrała tylko raz. Mowa oczywiście o Schalke i Stuttgarcie. Minimalnym faworytem tego spotkania byli goście.

Stuttgart już w 4. minucie mógł wyjść na prowadzenie, gdy sprzed pola karnego uderzył Mateo Klimowicz, lecz minimalnie się pomylił. Na odpowiedź Schalke musieliśmy trochę poczekać, a nawet gdy już ją zobaczyliśmy, to nie była ona zbyt dobra, ponieważ Can Bozdoğan strzelił bardzo niecelnie. Blisko wpisania się na listę strzelców był Pascal Stenzel, który zdecydował się na kopnięcie sprzed pola karnego i Frederik Rønnow z dużymi problemami wybił futbolówkę na rzut rożny. Po upływie drugiego kwadransa pierwszej części gospodarze znaleźli sposób na obronę Stuttgartu. Amine Harit dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, tam akcję strzałem głową zamknął Malick Thiaw i nie dał żadnych szans Gregorowi Kobelowi. Ostatecznie ta bramka ustaliła wynik do przerwy, gospodarze prowadzili 1:0.

Od początku drugiej części goście rzucili się do ataku, by odrabiać straty. Udało im się to w 55. minucie, a w zasadzie pomógł im w tym Salif Sané, który w szesnastce zagrał ręką i sędzia musiał podyktować rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Nicolás González. Okazję na wyprowdzenie gości na prowadzenie miał Borna Sosa, który dosyć odważnie strzelił z ostrego kąta, lecz Rønnow świetnie interweniował. W 82. minucie zobaczyliśmy jeden z nielicznych ataków Schalke, Nabil Bentaleb dośrodkował w pole karne, tam główkował Mark Uth jednak Kobel był czujny w bramce. Chwilę później odpowiedzieli podopieczni Pellegrino Matarazzo, indywidualną akcję uderzeniem zakończył Gonzalo Castro, świetnie w bramce zachował się jednak Rønnow. Ostatecznie żadna z drużyn nie znalazła sposobu, aby zdobyć komplet punktów i obie musiały zadowolić się remisem.

Remis jest jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem tego spotkania, obie drużyny zagrały dobre spotkanie, obie stwarzały sobie dogodne okazje bramkowe, obie kilka sytuacji zmarnowały i żadna z nich nie może na ten punkt narzekać.

30.10.2020, 6. kolejka Bundesligi, Veltins Arena 

FC Schalke 04 – VfB Stuttgart 1:1 (1:0)

Malick Thiaw 30′ – Nicolás González 55′ (k)

Schalke: Frederik Rønnow – Malick Thiaw, Salif Sané, Matija Nastasić (Nabil Bentaleb 70′) – Kilian Ludewig, Amine Harit, Omar Mascarell, Can Bozdoğan (Alessandro Schöpf 84′), Bastian Oczipka – Gonçalo Paciência, Mark Uth (Benito Raman 84′)

Stuttgart: Gregor Kobel – Pascal Stenzel, Atakan Karazor, Marc Oliver Kempf – Tanguy Coulibaly (Darko Czurlinow 79′), Orel Mangala, Wataru Endō, Borna Sosa (Silas Wamangituka 75′), Matteo Klimowicz (Philipp Klement 75′), Gonzalo Castro (Philipp Förster 90+1′) – Saša Kalajdžić (Nicolás González 46′)

Żółte kartki: Salif Sané, Omar Mascarell – Gonzalo Castro, Nicolás González

Sędzia: Benjamin Brand

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x